MCH. x White n***a - SINCE96 lyrics

Wpadłem do bistro bo zjadam se na szybko HIP-HOP PIZDO mam styl gruby jak RICK ROSS Blanty mi kręci hitchco*k, s** pistols dziwko Na pysk leci cumshot#guntalk i to realtalk Scena kurwa popiół, marysia nadal w szoku ziomuś Progres nadal w toku, 96 najlepszy duet roku Dzieciak jest już w drodze i powiedz mi że to bullsh** Choć to nie sosnowiec głośno będzie jak to puścisz Trusku zamknij pysk mi, to ima boss jak meek mill Still win, still me, niuniu dawaj cycki Chce jim beam na nich pić i być dziś jak real g Ninetysix b**h wpadliśmy odjebać pizdy 2x dziewięć sześć, dziewięć sześć Dziewięć sześć, dziewięć sześć Dziewięć sześć, dziewięć sześć Dziewięć sześć, dziewięć sześć Zróbcie miejsce tu dla kotów bo do pierwszej ligi weszli 96 najlepszy duet roku gra gitara#Jimmy Hedrix I nie wiem, nie wiem ziom ciebie czy siebie chcą W te scene wziąć te smutne truski w czarnych ciuchac#dementor I piszą ciągle punche, snowhand i clapton Ja obracam 96 na 69 to robie z twoja panna Jak koncert gram to proste ze forme mam I tyle cpam ze mam tablice w malym palcu#Walter White I jeb, jebne w scene tupolew beng Beng benger będzie wiadome To 2014 zjedzone biegne bejbe Biegne po swoje brat Biegne do celu i koniec trasy#forest gump 2x dziewięć sześć, dziewięć sześć Dziewięć sześć, dziewięć sześć Dziewięć sześć, dziewięć sześć Dziewięć sześć, dziewięć sześć