Matheo - Stoprocent Pompuj Rap 4 lyrics

Published

0 65 0

Matheo - Stoprocent Pompuj Rap 4 lyrics

Podwijam swe rękawy kitram asa w rękach Jak podbijam laski piszczą! #Azarenka Nadal ten track na pętlach się pęta A penga to nie dla mnie, chcę podbić ten świat Ty wchodzisz laski mówią weź mi tak nie rób W łóżku ty to pinikyo, po veritaserum Wiesz, takich wielu jak ty, ja to unikat Wieśniaki chcą sprzedać swój syf, ja to unikam Unikam tego, to prowo, purysto Idź wyczyszczać miasto, z głową, na czysto Dobra wystąp, bo nie chcę by coś poszło nie tak Bo jak na razie tylko prosto, do kotleta Taka metafora, jestem gdzieś na forach Mówię nie ta pora, a pora porapować A pora porachować, z tymi co uwierzyli Zjadam lecz nie sałatę, jak rabbit z 8 mili A ty punche mi licz!