Marek Dulewicz - Jestem z Tobą lyrics

Published

0 73 0

Marek Dulewicz - Jestem z Tobą lyrics

[Intro] Czasami odnosisz wrażenie, że zostałeś sam, że nikogo nie ma obok, a to nie jest prawdą. On jest obok, właśnie wtedy, kiedy upadłeś, on jest najbardziej obok ciebie. Powtarzaj za mną bracie i siostro... Bądź obok! [Refren] Bądź obok mnie, kiedy cierpię Bądź obok mnie, kiedy czuję wielkie szczęście Bądź obok mnie, gdy wygrywam Bądź obok mnie, gdy przegrywam, bądź obok Świadomość, że Ty jesteś obok, uspokaja Więc bądź obok mnie przy upadkach Bądź obok mnie, kiedy wstaję Bądź co bądź, niech będzie co będzie, byle razem [Zwrotka 1] Chcę być obok Ciebie, nawet jeśli wyszedłeś z siebie By wrócić do bycia sobą, ale nie wróciłeś Chcę być obok Ciebie, gdy upadłeś pod naporem spraw I nie tylko patrzeć, ale dać Ci awaryjne wyjście Chcę być obok Ciebie, kiedy ból rozsadza Ci serce Czujesz strach, że się nie podniesiesz To, co było sensem życia gdzieś zatraciłeś Żyjesz w bezsensie, czyli tak, jakby wcale nie żyjesz Chcę być obok Ciebie, kiedy czujesz się beznadziejnie A wszystko wokół irytuje, masz ochotę wrzeszczeć Masz ochotę pobić kogoś, bijesz się z myślami Swoim wrogom płacisz za dyshonor, nienawidzieć, zabić Masz huśtawki nastrojów, że rano super, a w południe już nie A wieczorem to w ogóle chciałbyś uciec I nie wrócić, sam gdzieś daleko I właśnie wtedy chcę być jeszcze bliżej, moje dziecko [Refren] Bądź obok mnie, kiedy cierpię Bądź obok mnie, kiedy czuję wielkie szczęście Bądź obok mnie, gdy wygrywam Bądź obok mnie, gdy przegrywam, bądź obok Świadomość, że Ty jesteś obok, uspokaja Więc bądź obok mnie przy upadkach Bądź obok mnie, kiedy wstaję Bądź co bądź, niech będzie co będzie, byle razem [Zwrotka 2] Chcę być obok i nieść Tobie pomoc Być jak pomost, który oprze się wszelkim wielkim sztormom Chcę być obok Ciebie, nawet jeśli Ciebie nie ma obok mnie A jeśli trzeba, to dla Ciebie ja roztroję się Będę obok Ciebie z każdej strony Będę czuwał nad Tobą, gdy pod Tobą stopień stromy I boisz się iść i boisz zawracać Boisz się stać i zaczynasz płakać, wtedy będę obok Chcę być obok Ciebie, gdy odczuwasz szczęście Ale bardziej, gdy czujesz cierpienie i osamotnienie Chcę być obok, kiedy masz niezmiennie depresję W Twoim czarno-białym świecie namaluję Tobie tęczę Własnoręcznie, a Twoje fotografie przedstawiają smutek Kolekcjonuję Twoje łzy i je przechowuję I wycieram je, gdy śpisz, nawet gdy jesteś winny Jestem twoim ojcem i Cię nie pozwolę skrzywdzić Bo ze mną nigdy już nie będziesz sam Bo w moich oczach jesteś najjaśniejszą z gwiazd Mój bezcenny skarb, który skradł mi świat I chcę go wydać byle jak i zatrzymać resztę Nie pozwolę Tobie spaść w otchłanie piekielne Będę walczył o Ciebie, poruszę niebo i ziemię Jesteś moim dzieckiem Będę walczył do ostatniej kropli krwi Jestem obok, to dla Ciebie poniosłem ten krzyż [Break] Moje dziecko! Moje dziecko To dla Ciebie umarłem, dla Ciebie zmartwychwstałem Nigdy Cię nie zostawiłem, jestem obok I szukam Ciebie, zbliż się do mojego serca, a Cię podniosę Bo jestem Twoim Ojcem [Refren] Bądź obok mnie, kiedy cierpię Bądź obok mnie, kiedy czuję wielkie szczęście Bądź obok mnie, gdy wygrywam Bądź obok mnie, gdy przegrywam, bądź obok Świadomość, że ty jesteś obok, uspokaja Więc bądź obok mnie przy upadkach Bądź obok mnie, kiedy wstaję Bądź co bądź, niech będzie co będzie, byle razem [Hook] Będę z tobą do ostatnich dni Ja będę z tobą, więc zaufaj mi Będę z tobą do ostatnich dni Ja będę z tobą, więc zaufaj mi [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]