Marcin Kiełbaszewski - Nie czekajmy lyrics

[Zwrotka 1] Pamiętamy o wolności Tylko wtedy gdy jej brak Nie lubimy żyć w pokoju No bo wtedy coś nie tak A dopiero gdy się dzieje Wokół nas szczególnie źle Doceniamy wszyscy spokój I umiemy cieszyć się [Zwrotka 2] Gdy codziennie patrząc wilkiem Wyrywamy sobie czas Nie umiemy choć na chwilkę Przestał biec i zacząć stać Lecz gdy już zabraknie siły Kiedy serce nie chce bić Żałujemy i tęsknimy Do tych kilku sennych dni [Refren] Nie czekajmy na te chwilę Kiedy już nie będzie sił Kiedy nikt już nie wysłucha Kiedy nie będziemy żyć Nie czekajmy aż stracimy To co teraz mamy obok Po co czekać, po co tęsknić No i płakać nam za sobą [Zwrotka 4] Wyczekajmy - parę minut A najwyżej kilka dni Złości zeżreć się nie dajmy Opanujmy w sobie wstyd Bo nie będzie później chwili I zabraknie jednej łzy I okaże się, że wszyscy Byli tam - tylko nie my [Refren] Nie czekajmy na te chwilę Kiedy już nie będzie sił Kiedy nikt już nie wysłucha Kiedy nie będziemy żyć Nie czekajmy aż stracimy To co teraz mamy obok Po co czekać, po co tęsknić No i płakać nam za sobą [Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]