Marcin Bors - Urodziła mnie ciotka lyrics

Published

0 80 0

Marcin Bors - Urodziła mnie ciotka lyrics

Pawełku, jak często się odurzasz? Urodziła mnie ciotka, tak miało chyba być Miasteczkiem wstrząsnęła plotka, że łysych papą chcą kryć I była parna zima, i padał czarny śnieg I wszystko było opacznie Cudacznie żywot mój biegł Ciociu! Ciociu! Ach, Ciociu! Ciociu! Chciałem urosnąć - zmalałem, tyłem biegałem. Chcąc leżeć wstawałem, pamiętam, ziewałem - Ach kochana ciociu! - w gorączce wołałem - - Ach kochana ciociu, ach, czemuż jest tak, że wszystko nie tak, że wszystko na wspak? Urodziła mnie ciotka, tak miało chyba być Miasteczkiem wstrząsnęła plotka, że łysych papą chcą kryć I była parna zima, i padał czarny śnieg I wszystko było opacznie Cudacznie żywot mój biegł Ciociu! Ciociu! Ach, Ciociu! Ciociu! Ciociu! Ciociu! Ach, Ciociu! Ach, Ciociu! Chciałem urosnąć - zmalałem, tyłem biegałem Chcąc leżeć wstawałem. Tyłem biegałem Chciałem urosnąć - zmalałem, tyłem biegałem Chciałem leżeć, a wstawałem, rękę wyciągałem, a w dupie miałem Urodziła mnie ciotka. Ciotka Urodziła mnie ciotka. Ciotka Urodziła mnie ciotka, do dziś pamiętam słowa jej: - Do Rzymu wszystkie drogi wiodą A świat się dzieli na mądrych i na tych, co słodzą Łokciem się nie przepychaj. Ostatni będą pierwsi A narkotyków to mi nie tykaj, bo szpetnie się po nich pierdzieli Urodziła mnie ciotka, tak miało chyba być Miasteczkiem wstrząsnęła plotka, że łysych papą chcą kryć I była parna zima, i padał czarny śnieg I wszystko było opacznie Cudacznie żywot mój biegł Ciociu! Ach, Ciociu! Ach, Ciociu! Ciociu! Ach Ciociu! Ciociu!