Malik Montana x Diho - Naaajak lyrics

Published

0 442 0

Malik Montana x Diho - Naaajak lyrics

[Refren: Malik Montana](x2) Pliki, pliki, pliki od liczenia mam odciski Rękawiczki, bo odciski mają na policji Pliki, pliki, pliki - pęka gumka, to nie Durex Recepturka owinięta wokół stosu stówek [Zwrotka 1: Malik Montana] To Polo i Hermes (Naaajak) Bo białe jest wszędzie (Naaajak) Na Twoim osiedlu (Naaajak) Na moim T-Shircie (Naaajak) Mi robią tu przejście, Ty stoisz w kolejce Chcą zrobić mi zdjęcie, jakbym był na komendzie All white tak, że na widok swędzi nos Widok swędzi nos, widok swędzi nos Jak nie trap, to wracam na blok To wracam na blok, to wracam na blok Nie płace podatku, jebie mnie wysoki sąd Pieniędzy nie mam w banku, ja w gotówce trzymam sos I czuje się jak ksiądz, kiedy proch zamieniam w sos Bo tu trafiony los jest rzadziej, niż raz na sto [Refren: Malik Montana] Pliki, pliki, pliki od liczenia mam odciski Rękawiczki, bo odciski mają na policji Pliki, pliki, pliki - pęka gumka, to nie Durex Recepturka owinięta wokół stosu stówek [Zwrotka 2: Diho] Cipy, cipy, cipy od ruchania mam zakwasy Ja biorę na testa, skład wysyła je do pracy Każdy incognito, bo nikt nie chcę iść na wczasy Ale wyśle narzeczoną, gdy zabraknie mu tu kasy Bity, bity, bity jak te pizdy - rozjebane Kutas taki długi, że odbijam go kolanem W gaciach trzymam zioło, faja jebie mi towarem A przy sobie kilka szmat, ale jest pozamiatane, Diho Dupy z erasmusa, młode Włoszki i Hiszpanki Diho orangutan, wchodzi to się trzęsą szklanki Jak jesteś już zmęczona, to mi wołaj koleżanki A jak każda jest zrobiona, to mi kurwo dzwoń po taxi [Refren: Malik Montana](x2) Pliki, pliki, pliki od liczenia mam odciski Rękawiczki, bo odciski mają na policji Pliki, pliki, pliki - pęka gumka, to nie Durex Recepturka owinięta wokół stosu stówek [Bridge: Malik Montana] Nie płace podatków (Naaajak) Chcesz tańczyć to zarób (Naaajak) Tu chachment to zawód (Naaajak) Twój ziomek karaluch (Naaajak) Nie płace podatków, chcesz tańczyć to zarób Tu chachment to zawód, Twój ziomek karaluch [Tekst i adnotacje - Rap Genius Polska]