Małach & Rufuz - Relacja lyrics

Published

0 100 0

Małach & Rufuz - Relacja lyrics

[Rufuz] Relacje ze zdarzeń, mikrofon, dwie twarze Nagrywki we dwóch, jakieś dziesięć lat wstecz jak dobrze kojarzę Poziom podniósł się z deka, to doświadczeń plecak robimy tu to gówno Ty musisz się przyzwyczaić, pamiętam to to wszystko co mam Teraz chcę to wydać, pierdolnąć koncert Za tysiące odpocząć, rzucić okiem na zachodzące słońce Mam to w sobie, wiem to dobrze Nie potrzebuje nic udowadniać, zrobiliśmy to od początku Pozdrawiam gości z płyty i gości z ulicy Tych wszystkich serdecznych mi, niech sobie wrzucą do dvd Piona za nagrania, eReFZet i Małach Koncerty na lekcji, teraz pełna sala Ziomku ma Warszawa, tak to się składa Jesteśmy tutaj to nasza wspólna sprawa, pozdrawiam Ref.2x Wyjazdy ,Afery ,Koncerty ,Powroty Marzenia ,Same Dobre Loty ,Urwanie Głowy Nie Raz Kłopoty, Co ? To Miejski Motyw Na Faktach Relacja. Ty Jesteś Gotowy! [Małach] Relacja, ulice, zdarzenia, bloki Bity, pierwsze skoki, pierwsze kroki Sprzęty, skręty, hajs przycięty Tylko rap w moim życiu nie był obojętny To relacja kojarzę fakty i zdarzenia Ludzie jak szaleni lecą i to się nie zmienia W całym pierdolniku znalazłem coś dla siebie Robię rap, zwiedzam świat, pozdrawiam ciebie To co chcę powiedzieć ci mówię, ty czujesz Czy robię to muzyką czy rapuję Nie świruję robię płytę z ziomkiem co ma w garści Pióro i flama i niech mu się farci Tak, relacja gdy koncert gdy w Polsce gdzieś stacja Gdy propsy od ludzi to umacnia To mój cały czas, cały hajs i chęci Relacja, Małach, Rufuz, musi się kręcić Ref.2x Wyjazdy ,Afery ,Koncerty ,Powroty Marzenia ,Same Dobre Loty ,Urwanie Głowy Nie Raz Kłopoty, Co ? To Miejski Motyw Na Faktach Relacja. Ty Jesteś Gotowy!