Znów piszę list, a w nim słowa do Ciebie Chcę w nim wszystko napisać, ale tracę nadzieje Zbierają się, a ja zapadam gdzieś tam pod ziemie Rysuję twoją twarz, gdy jest czysto na niebie Chcę Ci tym listem, opisać jak się teraz czuje Nie jest fajnie, bo wiem że go potem wyrzucę Mam blizny otwarte, a bóg jest tylko oszustem Marząc o spokoju, znalazłem tylko cień i pustkę Chcę Ci tym listem, powiedzieć że idę na gapę Myślę nad Tobą, i myślę kiedy w końcu zasnę Piszę go do Ciebie, byś miała mnie zawsze w sercu Byś nie zapomniała, jak to było gdy byłaś w tym miejscu Wszystko co kiedyś miałem było zamknięte w Tobie Dziś razem z kontaktem jest zamknięte na klucz w torbie Idę samotny jedną drogą, próbuję czegoś gonić To jest dla Ciebie ostatni utwór... nie musisz dzwonić Ref. x2 Piszę ostatni list, zawiera on słowa do Ciebie Pewnie go nie skończę i napiszę ostatnią literkę Wiem że ten list i tak niczego nie zmieni (Nie) Dlatego wyrzucę go i odejdę tam gdzie wiatr pędzi 2 Piszę ostatni list, wiem że go teraz posłuchasz Opisuje w nim wszystko, jak wyglądają moje uczucia Biorę długopis użalam się nad sobą w postaci łez Kiedyś padły słowa - Kochanie dla Ciebie żyć chcę Ty... I każda chwila z Tobą Były piękne lecz dziś już w mojej głowie płoną Chciałbym smutek ogarnąć i coś ze sobą zrobić Najlepiej wyjść stąd, i udać się do krainy radości Na pewno jest takie miejsce o którym nikt jeszcze nie wie Wiem że warto poszukać bo tam jest miejsce lepsze Piszę ten list i myślę - czy mam go dokończyć? Może ten list zaprowadzi mnie tam do raju twórczości Było pięknie, byłem tam gdzie należało moje serce Dziś piecze mnie od tego i już Ciebie tu nie chcę Wolę upić się z samotnością, bo o Tobie wciąż śnie Więc lepiej pójdę i dam Ci spokój... Cześć Ref. x2 Piszę ostatni list, zawiera on słowa do Ciebie Pewnie go nie skończę i napiszę ostatnią literkę Wiem że ten list i tak niczego nie zmieni (Nie) Dlatego wyrzucę go i odejdę tam gdzie wiatr pędzi