Luci - Ja chciałbym lyrics

Published

0 172 0

Luci - Ja chciałbym lyrics

Zwrotka: Siedzę sobie znów na plaży z nią Słońce od godziny smaży mnie wciąż Piasek gorący parzy mnie w stopy Wiatr we włosach trochę mnie chłodzi Biorę ją na ręce i wskakuje do wody Ona mnie złapała i spadły mi galoty Ktoś tam na bananie krzyczy mi pomocy Sorry, ziomy, idziemy na lody Wanilia, jagoda, czekolada i truskawka Gofry, kebaby, na to mam smaka Wieczór i wino i ona i ja Ona już wie o co kaman Automaty, karuzele, samochody, restauracje Wycieczki, namioty, rowery i kolacje Lato, gorąco przecież mamy wakacje Kukurydza, jagodzianki, gdzie są ubikacje Morze, plaża, plaża morze Może w przyszłym roku pojedziemy nad morze Ja i ona i ona i ja Ja chciałbym zatrzymać dziś czas Ja chciałbym zatrzymać dziś czas... DANCE! Refren: Ja chciałbym zatrzymać dziś czas Latem bawić się cały czas Wydać cały zarobiony hajs Spełniam marzenia właśnie tak