Nade mną zwisa przepiękna maska Jadę bez ciała Ciągnie mnie brzeg Wszystko od żądzy utajonej trzaska Miałam kochanków Miałam aż trzech Ja byłam kiedyś Piękna i młoda Ja miałam duszę A nawet ciało I ciągle ciągle Było mi malo A teraz nic Nic nie zostało A teraz nic Nic nie zostało A teraz nic Nic nie zostało A teraz nic Nic nie zostało A teraz nic nic nic Nic nie zostało