Lona - Nie chce nigdy - babcia lyrics

Published

0 73 0

Lona - Nie chce nigdy - babcia lyrics

Siódmy raz sprawdzam drzwi i pachnący groszek Wnuczków pięć, w nodze rwie Kiedy będzie wojna ? W skrzynce kot, kupić sól i emerytura Obok krzyk, znowu on Jutro będzie środa Ref: Nie chcę nigdy sama być Zostaw chociaż ból Niech zakwitnie we mnie cierń Będę ciągle z nim Sernik już upiekł się Gdzieś zgubiłam klucze Pada deszcz, puka ktoś Pora zmówić pacierz Ref (x2) Ref (x2)