Lilith - owoc rozkoszy lyrics

Published

0 113 0

Lilith - owoc rozkoszy lyrics

Tysiąc świec płonie, milion pachnie róż Czas skosztować owocu rozkoszy Nasze ciała w rytm wprawione już Jak werble doboszy Splećmy dłonie spójrzmy sobie w oczy Pora zjednoczyć się Z siedmiu kadzideł niech się zapach roztoczy Spełnijmy marzenia swe Zbliż się do mnie, dotknąć się pozwól Szczęścia chcę zaznać w ramionach twych Niby obcy sobie jesteśmy na pozór Lecz tak dobrze znamy swoje sny Jak ptaki dwa poszybujmy ku niebu Na góry szczęścia szczyt Zazdrośnie patrzących złych ludzi wielu Niech w dole szarpią psy My odpłyniemy rozkoszy rzeką Tonąc w oceanie wspólnych chwil Wszystkie nasze smutki zostaną daleko Spełniać się będą sny Zbliż się do mnie dotknąć się pozwól Spójrz jak całe me ciało drży Niby obcy jesteśmy na pozór A przecież mamy te same sny Pozwól się dotknąć zbliż się do mnie Już ogień rozpalił serce mi Już nie będziemy obcy sobie Spędzimy ze sobą jeszcze milion dni Daj mi ogień daj mi wiatr Słońca wschód róży kwiat Morza szum ciepło piasku Deszczy łzy w księżyca blasku Zbliż się do mnie, w oczach twych dziki blask Zbliż się do mnie, kochaj mnie jeszcze raz Dni przeminą lecz rozkoszy smak Pozostanie w ustach na wieczny czas...