Lilith - dom z kamieni lyrics

Published

0 68 0

Lilith - dom z kamieni lyrics

W wietrze błądzą myśli me w dłoniach mych płomienie W oczach błyszczy czarna noc marzeń mych spełnienie Ogród wonny pełen róż źródeł chłodnych cichy szept Lodowatej wody dotyk zmywa z ciała grzech Nie czując nic przemierzam Nieskończoność martwych łąk Za mną został dawny czas Czym jest dobro czym jest zło W sercu gra pradawny duch deszczem niebo płacze Cisza wokół boli mnie i kolorów nie zobaczę Kamień zimną skórę ma, martwy kiedyś biały bez Wokół tysiąc twarzy złych, nagość moich łez Śnieg ciężki jak ołów uderza smutną twarz Nie topnieje na mej piersi już nie pierwszy raz W płaszczu długim kryję się ciężkim jak noc samotna Kwiaty wokół usychają brak im łez mych kropli Nie oglądam się za siebie tam gdzie demon stary śpi Smok co krwawym ogniem zionie paląc moje sny Wiatr skrzydłami przeciął mgłę Lecąc tuż nad sercem mym Czym jest dobro czym jest zło Płonie stos minionych chwil Nie wiem czy powstanę znów jak z popiołów swoich Fenix Z grobu zimnych marzeń mych i zatańczę taniec ziemi Teraz idę w góry, by tam przed światem ukryć się Gdzie samotny dom z kamieni już na wieki schroni mnie