Lilith - mroczna opowieść lyrics

Published

0 78 0

Lilith - mroczna opowieść lyrics

Mrok przerwany księżyca blaskiem Tuli mnie w ramionach swych Gdy płaczę Gdy tęsknię Siedzę samotnie, ocieram łzy Diament który kryształu strzeże Spowiednik tajemnicy mej Gdy płaczę Gdy tęsknię Czytam historię młodości swej ...na skrzydłach miłości unieść się pora... Nie słuchaj głosu, którego szept W mroczną krainę powiedzie Cię Bo życie właśnie taką ma treść Jak Miłość, Zbrodnia, Wolność i Krew Nie słuchaj głosu, którego szept Każdą perłę zamieni w cierń Niech tylko Opowieść taką ma treść Miłość, Zbrodnia, Wolność i Krew Blask ciepły rycerskiej godności Który w płomienie wabi ćmę Jak magia Jak ogień W nicość może spopielić się Obraz przykryty całunem mgły Opary jej rozmyły kształt Tak łudzi Tak kłamie I perłę można zmienić w cierń ...krew drogą do wolności... Szpony miłości ociekają krwią Barwiąc szkarłatem duszę Gdy płaczę Gdy krzyczę Wolności mieczem kajdany kruszę Wyroczni kara za mój grzech Kamienny krzyż potępienia Gdy błagam Gdy krzyczę Szukam swej winy zapomnienia