Last Major - Cienie Pytań lyrics

Published

0 96 0

Last Major - Cienie Pytań lyrics

Nie gram za gramy, nie jestem wygrany a na pewno nie czuję sie Ty pytasz o plany na przyszłość, to ciągły ten freestyle, bez pisanek Typy gonią kryształ a dzieciaki zieleń, ekosystem miasta tam w środku gdzieś jestem Na dnie widze ludzi skończonych a moje sukcesy będą rzucać na nich te cienie Jak rzucam se tekst to zmiana perspektyw nagle widze że może nie jestemm jeden Za to jedyny co pcha sobie ten styl z wyciągniętą głową nie zpuszczaną w ziemie Problemem już nie jest napisać te wersy chociaż przerwy bywają okropne Za to gdy wchodzę na majk to każdy mi pisze że robię ten progress Nie ma już nic co przysłania mi widok na moje te rymy Już wolę MJ niż stawiany litr i nic nie jest tu bez przyczyny Oderwać się chce to biorę i bang i może to sen że piszę ten wers Uzależniony od dawania zwrotek siedzę na głodzie już cały TYdzien Chcesz komunikować się podaj gibona więc u mnie pora ustawiona Zegarek four twenty jakby bez baterii bo pokazuje ten sam obraz A może po prostu mnie poznał jak ziomy i wie że nie chcę iść z nimi na dno Byle jaka roba i browar i pokaż mi skąd niby przykład mam wziąć Spacery po cienkim lodzie codziennie mam zimnym charakter nie pękam jak crack Wersy mi dają podłoże jak morze pode mną bo dzięki nim ziom tonę w snach Co dzień w głowie te pytania bo badam to co nazywają tu świat Dla wielu może to banał bo w ramach schematu od lat tu wpajają nam tak W życiu to mogą się wozić a szkoda że prawko ma co piąty z nas Uważaj ziom na przeszkody bo wsparcie i napęd plus formę zabiera nam czas Po krechach to w bani mam penthouse, widzę te gwiazdy i wypadam brat Im lepiej teraz bo wysoko przekaż im uwaga stromo i nadchodzi zjazd Nie muszę walić po kablach by tracić kontakty energia ucieka i tak Mam dystans do świata kurwa chyba taki że go nie pogorszy już nawet i mgła Gubię się nie raz kiedy szukam szczęścia a nadzieję tracę od lat Nie będę się spierał bo zostawiam ślady nie przesadzam kiedy styl kwitnie bo jak Czasem sumienie mnie gryzie albo to te szczury co wchodzą mi szybko jak czas Który tak płynie że zmienia tych ludzi czy na lepsze nie wiem ale wiem jak Mam wzbudzony szacunek u tych na których zależy mi niedawno wstał Jak syzyf kamienie to grudy bo ciągnę co chwilę od nowa i tak