Przez życie kluczysz jak przez labirynt, Nie ma tu żadnych wejść czy wyjść, Dokoła grube ściany z ołowiu, A zamiast nieba reklam kiść. Na giełdach świata wartość twych marzeń, Do góry idzie albo w dół, Globalizacji pochłania Cię bagno, I polityki grząski muł. I coraz trudniej ocalić głowę, I nie ma szansy, by się zmyć, A pod stopami pole minowe Musisz czujnym być! Faceci w czerni ciągle polują, Na Twoją duszę i rozum i seks, Wystarczy, że się na moment zagapisz, I już po Tobie - jesteś ex! I coraz trudniej ocalić głowę, I nie ma szansy, by się zmyć, A pod stopami pole minowe Musisz czujnym być!