[Intro] Tak wiele miałem dać im, nie chciałem cię stracić Nie mogę tego cofnąć już, czasu na tarczy Nie żyw już urazy, próbowaliśmy tyle razy A teraz to przeszłość, chyba coś nam uciekło [Zwrotka 1] Mogę być z tobą szczery, mam już dosyć sławy Przestań robić mi te zdjęcia komórkami Czuję się beznadziejnie i chyba powinienem Co mi się dzieje z sercem, niedługo skamienieje Mój kumpel też miał talent, dziś słyszę coś o herze Gdzie kurwa się podziałeś, stróżujący aniele? Popadam już w depresję, nie czuję nic kompletnie Nie wiem, czy mówię z sensem, może to tylko brednie Żyję z dnia na dzień, w lustrze widzę wstyd Niszczę swoje sny, w którą stronę iść? Nie wiesz o mnie nic, nie bierz mnie za wzór Nie chcesz ze mną być, nie jestem ze snu Nie jestem ze snu, przepraszam [Refren] Nie wiem już nic, gubię się cały czas gdzieś Tracę wyobraźnie, pomóż mi wstać Co jest dziś wyraźne dla mnie we mgle Wątpię, by mój pacierz zmył mi ten grzech I nie wiem już nic, gubię się cały czas gdzieś Tracę wyobraźnie, pomóż mi wstać Co jest dziś wyraźne dla mnie już nie Wątpię, by mój statek płynął na brzeg Proszę, pomóż mi wstać [Zwrotka 2] Nigdy nie byłem typem samotnika Dziś łapię się na tym, że ich unikam Dzień mija mi tak samo jak wczoraj Miałem wyjść, pierdolę, odwołam Sumienie mówi mi o kontakcie z ojcem W sumie nie mam już żalu, to postęp Nic nie jest takie samo jak przedtem Za dzieciaka widziałem to w innym świetle Czas leci jak pojebany Felix Swoją drogą też chciałabym to przeżyć Może wtedy bym docenił, co mam dziś Nie pogrywał tak z życiem #jumanji Czemu nie daję wywiadów i przy tym Który to kurwa feat bez płyty Ludzie mówią, że poczułem się za pewnie Chcieli mnie wszędzie, więc pójdę gdzie zechcę/Chcieli mnie wszędzie, zostałem w LD [Refren] [Zwrotka 3] Wiem, jak traktujecie tych, co powinęła się noga im Wyprzesz się trzy razy mnie, nim minie moja droga w tym To był kiepski rok, oby tu w kolejnym szło Plujesz sobie w brodę, jak mi chciałeś wtedy zmienić bio Jest cienka linia między prawilniakiem a wtyką Tak bardzo chciałeś szaleć, że zapomniałeś żeś cykor Kiedy tracisz wiarę, kiedy nikogo nie ma przy tobie wcale Zdajesz sobie sprawę, że miałeś za wiele, żeby teraz odejść od tej gry na stałe Komentarze tych a la fanów, wiej stąd; chorągiewki Mógłbyś skrócić ich jednym zdaniem, ale pieprz to, piorą łeb im Młode wilki, byłem przed nimi, powinieneś wiedzieć Po "Niesiemy prawdę", wszyscy nagle chcieli młodych wesprzeć [Refren] Tekst sformatowany w ten sposób znajduje się tylko w singlu z klipem na YouTube, nie znajdziemy go na finalnej wersji płyty(fizycznej, cyfrowej, odsłuch oficjalny na YT)