Kult - Rozmyślania wychowanka lyrics

Published

0 199 0

Kult - Rozmyślania wychowanka lyrics

Czy pamiętasz kiedy od ciebie odjeżdżałem Bracia i siostry przekazali mi twoją wolę Idź spokojnie, powoli, nie ustępuj nikomu Tylko głupcy tracą nad sobą kontrolę Tylko nasi wrogowie tracą nad sobą kontrolę Nad sobą kontrolę Ty mówisz dzielę i rządzę, dzielę i rządzę Rozdzielam wrzucone pieniądze Dzielę i rządzę, dzielę i rządzę Jestem, tu jestem, o tronie myślę Ty dzielisz i rządzisz, dzielisz i rządzisz Dookoła się biją a ty ciągle trwasz Dzielisz i rządzisz, dzielisz i rządzisz Do domu każdy swój zwyczaj wprowadzasz A ja teraz zobaczyłem wyraźnie tych ludzi Siedzą, jedzą i piją, kolędy śpiewają Kłócą się stale, wymachują rękami A mówią, że winy winowajcom odpuszczają Na gościa czekają i winy odpuszczają Na gościa czekają Ty mówisz: dzielę i rządzę, dzielę i rządzę Rozdzielam wrzucone pieniądze Dzielę i rządzę, dzielę i rządzę Jestem, tu jestem, o tronie w Rzymie myślę Ty dzielisz i rządzisz, dzielisz i rządzisz Dookoła się biją a ty ciągle trwasz Dzielisz i rządzisz, dzielisz i rządzisz Do domu każdy swój zwyczaj wprowadzasz