[Zwrotka 1: Paluch] Jesteś sam, nie masz nikogo koło siebie Nie wiesz gdzie jesteś, na ziemi czy w niebie Tracisz orientację, strach cię dopada Ciemność, źrenice nie chwytają światła Braknie oddechu, tętno sto trzydzieści Serce jak młot ledwo w piersiach się mieści Wiem gdzie jesteś, to kraina zapomnienia A tam ciche szepty, w oddali jęk cierpienia Zgrzytanie zębów, echo łez kapiących na podłogę Tylko ty sam doszedłeś do takiego stanu Nieczyste zagrania, niewzruszony na ból Jeszcze wczoraj stał za tobą ziomków twoich mur Twoje zdanie twarde, głośne jak chór Jednak zawiodłeś, co? co? co? co? co? Pieniądz wymazał cię stąd, ślepo za nim dąż Głuchy co noc na wołanie o pomoc Stracisz moc, ale z dachu bloku słyszysz jak ochotnik Uderza moneta, dziwisz się, że o tobie zapomnieli Widocznie tak chcieli, tak chcieli Zapomnieli, tak chcieli, zapomnieli [Refren x2: Kubiszew] To kraina zapomnienia, to czas na przemyślenia Przemyślisz, może unikniesz cierpienia [Zwrotka 2: Kubiszew] Przemyślałeś to, doszło do ciebie coś Pragniesz smaku zemsty, czujesz złość W twojej głowie negatywne przemyślenia siedzą Myślisz co powiedzą jeśli pójdziesz się przypomnieć Decyzję podjąłeś, chyba jednak źle wybrałeś Wróciłeś do nich, opinię usłyszałeś Nie mogłeś przypuszczać jak zareagują Że w twarz ci naplują, momentalnie zignorują Czują wstręt do ciebie, nie pomogłeś w potrzebie Do końca swoich dni nie unikniesz sumienia Tak jak ten tekst w trzech słowach streszczenia Przez zawód, nienawiść, do zapomnienia... [Refren x2: Kubiszew] To kraina zapomnienia, to czas na przemyślenia Przemyślisz, może unikniesz cierpienia [Zwrotka 3: Kubiszew] I przyjdzie nam żyć, tu jestem po to by tu być Siedem dni tygodnia, chwila W krainie zapomnienia, by zapomnieć o zmartwieniach I przyjdzie nam żyć tak ja jak i ty Tak my jak i wy, bez odwrotu trzeba życiu stawić czoła Tyle zdarzeń a ja marzę A ja myślę, jeszcze chwila i zabłyśnie światło W tunelu zapomnienia nadzieja Idź do przodu rozwijając swe marzenia Taki plan, głową walczysz Zdradziłeś, uraziłeś, twoja wina Więc spróbuj przeprosić, jak nie to staraj się wybaczyć Tak jest, taka treść W krainie zapomnienia, która daje do myślenia I co ty zapomnisz o przekazie by oszukać głos sumienia By oszukać głos sumienia [Refren x8: Kubiszew] To kraina zapomnienia, miałem czas na przemyślenia Przemyślałem to, uniknąłem cierpienia