Boisz się wyjść gdy zapadnie zmrok Spokojny dzień lecz niebezpieczna noc Unikasz bocznych ulic, ale musisz się zanurzyć W bagno wielkich miast, gdzie blask neonów zgasł a tam Pijany gówniarz } x 3 - bije Cię w pysk Pijany gówniarz } x 3 - żylety błysk Uciekasz stąd nie zastanawiasz się Skąd też się wziął społeczny problem ten Porządny tatuś mama dobra też A synek pije i bije czasem też Pijany gówniarz } x 3 - bije Cię w pysk Pijany gówniarz } x 3 - żylety błysk W sercu Twym wyrósł nienawiści mur Ale się zastanów co robi syn Twój Ty gonisz za forsą, on ma wolny czas W bocznej ulicy, porżnął komuś twarz Pijany gówniarz } x 3 - bije Cię w pysk Pijany gówniarz } x 3 - żylety błysk Pijany gówniarz } x 3 - w kieszeni bełt Pijany gówniarz } x 3 - zeszmacił się