Krzyżyk - Od zera lyrics

Published

0 202 0

Krzyżyk - Od zera lyrics

[Zwrotka 1: Litza] Ona i on, znowu przeciwko sobie Zdrowi na ciele, ale ich dusze w żałobie Jutro znowu zaczną budować od zera Światło w tunelu, nadzieja ostatnia umiera [Zwrotka 2: Hans] Schowane płacze w kącie ze szklistym wzrokiem, ono Wierzy że gdyby było lepsze, to by go już nie krzywdzono Nadzieja jeszcze iskrzy, trzymana w małych dłoniach Nienawiść chce ją zniszczyć, nie pozwólcie jej pokonać [Zwrotka 3: Litza & (Hans)] Czas jeszcze raz uleczy serca ranę Domy z ruin znowu odbudowane Jutro znowu zaczną budować od zera (Nadzieja ostatnia umiera) [Zwrotka 4: Hans] W czterech ścianach dzieciństwa wódka, krzyk i stęchlizna Murami dzieli nas krzywda, wina i pamięć, jak blizna Zburz te ściany, teraz nie da się ich naprawić Trzeba zbudować od zera i nienawiść zabić [Bridge: Litza] Widziałem w moim domu piekło na ziemi Miałem nadzieję, wiedziałem że to się zmieni [Outro: Litza x3] Światło w tunelu, nadzieja ostatnia umiera Dziś jeszcze raz zaczniemy budować od zera [Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]