Krzysztof Gos - Jem papke lyrics

Published

0 495 0

Krzysztof Gos - Jem papke lyrics

Czasami myślę, że mam pieprzoną obsesję Bo nagle wszystkie dzieciaki zaczęły rżnąć kozy w mieście Uświadamia mi to wreszcie, że stworzyłem bestię Jakaś wredna mac w mediach ma do mnie sugestie żebym przestał pierdolić i eskalować agresję Więc może utnę im pensje, a potem utnę chuje Jak stoję to pluję A kiedy mówię to rucham Drugie to bezsens, a pierwsze to kurwa suchar Więc trącę prąciem elektrycznego pastucha Od razu wiem że mucha schudła i bardzo mnie to martwi I że kurwa netem rządzą koreańscy internauci Ile płaci surogacie za bobasy Ricky Martin? Jeden z nich jest kurwa czarny, a drugi ma chyba autyzm Chuj mam na to wyłożone i gram country na gitarce I wąsate stare baby smarują mi jaja smalcem Trochę martwię się że któryś raper pruje się na psach Ale ciesze sobie jape śpiewam la la la Siedzę se na pudlu i oglądam celebrytów Mówią mi że nie mam mózgu i że gówno wiem o życiu żywię się sekstaśmą no i papka polityków Też chcę być medialną papką więc całujcie mnie po tyłku Siedzę se na pudlu i oglądam celebrytów Mówią mi że nie mam mózgu i że gówno wiem o życiu żywię się sekstaśmą i wpadkami polityków Też chcę być medialna papka wiec całujcie mnie po tyłku Każdy nawalony na czerwonym lubi jeździć fura Liszowska- 20 kilo seksapilu za dużo Kalisz jest na diecie peruwiańsko-polskiej Najpierw wali lufę a potem scieche ciągnie Jeśli mimo to głód maluje się na jego mordzie Pije druga kolejkę a potem kończy torbe Kulczyk niski stary plus parszywa morda Ale jak staje na portfelu to jest wyższy niż Michael Jordan Polityk z każdej partii będzie obciągał i marszczył Ja to wale i oglądam seriale z Agnieszką Włodarczyk Puka cudzych mężów częściej niż do drzwi jehowi Dobrze że w realu przynajmniej tak nie robi Ja rozkminiam gdzie się podziała Rutowicz i Frytka? Ile hajsu na botoks dziennie wydaje Edytka? Czemu jej f*gas po szpakach przejeżdża stare baby na pasach? Pozdro Krupa, wierzę że kiedyś wrzucimy kwasa Ty i ja A na razie la la la Siedzę se na pudlu i oglądam celebrytów Mówią mi że nie mam mózgu i że gówno wiem o życiu żywię się sekstaśmą no i papka polityków Też chcę być medialną papką więc całujcie mnie po tyłku Siedzę se na pudlu i oglądam celebrytów Mówią mi że nie mam mózgu i że gówno wiem o życiu żywię się sekstaśmą i wpadkami polityków Też chcę być medialna papka wiec całujcie mnie po tyłku Robię rap z tymi co traktują go kurwa jak sklep Gdybym urodził się bogiem pewnie szczałbym im na łeb Czepiam się ich fejmu jak rzep dupy kundlowi I zastanawiam się czy zmajstrować dziecko Kaczyńskiemu czy Tuskowi Albo jebać to Lepiej Pawłowicz lub Grodzkiej I nagrać o tym numer albo napisać książkę Przeleciałem sobie Polskę wszerz i wzdłuż Tasując się zawsze kurwa pod Chodakowskiej brzuch ABS i ryj konia to ideał wszystkich dup Dlatego dodawali się z Szulim aż do przyjazdu psów Poza tym płacą im za to jak na gali KSW Nie ogarniam czemu Farna kiedy łyka mówi tfu Dogonię karnawał snów Nie chce suszyć zębów w filmach I potem się wyhuśtać na pasku jak Robin Williams Nie czekam aż rozgoryczenie wykastruje mnie jak Mrożka Albo Media Expert reklama Liszowska Co by się nie działo show ciągle trwa Więc mogę tylko śpiewać la la la