Kortez - Z imbirem lyrics

Published

0 127 0

Kortez - Z imbirem lyrics

[Zwrotka 1] Nie jadałem dotąd takich dań Które ty serwujesz mi Brałem byle co, byle mieć Kilodżule by się bić Kilodżule by się o coś lać Gest nikczemny, słowo klucz Teraz czekam aż ukroisz nać Dodasz cukru, narwiesz bzu [Refren] Z imbirem Z imbirem Imbirem Imbirem [Zwrotka 2] Smakuje mi Choć nie przywykłem Nie przywykłem Kanciaste mam Smakowe kubki Za płytkie Staram się i nie chcę Cię urazić To bzdury Przecież Nie chcę byś poznała Moją byłą dietę znów [Zwrotka 3] Nie jadałem dotąd takich dań Które ty serwujesz mi Brałem byle co, byle mieć Kilodżule by się bić Kilodżule by się o coś lać Gest nikczemny, słowo klucz Teraz ze mną pragniesz słodko spać Każdy twój sen chłonę, prócz Imbirowych przyszłości O smaku kabli O smaku gniewu Jak umknęła nam ta Mała różnica Przeciwny biegun I jak umknęło nam, że Kogoś innego Ci już potrzeba [Refren] Kto pachnie Imbirem Imbirem Imbirem [x6] Kto pachnie Imbirem