Kori - Pogrom lyrics

Jedyny props jaki śle to nie dla Ciebie, lecz Fazi Zrobił kurwa cudo z miksem, należą mu się oklaski No jasne, jesteś nade mną w rapie, bo widzisz Choć jestem małolatem, to kurwa przeze mnie wisisz Jaki Gural? Już ja Ci kurwa przypomnę ten wielki cyrk Jebana Szuja Szek, ja mam na dowód screen I sam sobie kurwa strzeliłeś w stopę chłopie Bo niby farmazony, a sam nimi sypiesz koleś Krasnostawska scena? Ładna beka widzę Jak to takie gówno, to będę outsajderem #Rysiek_Riedel Dwa razy w całym dissie, pytasz jakie argumenty? No to się kurwa wsłuchaj, jak odbijam tu piłeczki Beef to beef lecz do twoich rodziców mam szacunek Za to że mówisz na moich starzy, to Chuj Ci W Dupe! Czy ja Ci mówiłem kurwa, że mam obycie na scenie? Na to mam kolejny screen, przyjebany fake raperze Jak taki jestem słaby na chuj wysyłałeś teksty Hipokryto nie masz granic, Co Ty kucharz? Ciągle pieprzysz Nie wiem z kim zadarłem? Zdissowałem pozera Wlazł w więcej cudzych dup niż jebany Dan Bilzerian Łona o Tobie nawinął, dykcja z pizdy, szczękościsk Niewyraźna dziwko, weź kurwa rutinoscorbin Hip Hop to kultura, rap to jeden z elementów Widać kurwa że nie douczony jesteś cieciu Jakbym kurwa chciał to bym w dwa tygodnie sto szesnastek A i tak jedna wystarczy, by wjebać Ci dyskografię Twoje pancze, to kurwa ślepaki mówię jasno Twój patologiczny rap, kaleczy uszy #szek_tyson Nie pytałem o podbitki, tylko czy będziesz hypeman'em, dzbanie Bo tylko do tego kurwa się nadajesz Mógłbym być tą całą sceną, lecz jak Ty w niej jesteś Z Tobą nie chcę być kojarzony, więc pierdolę tą scenę, i Ciebie