Kony - Styl Luźny lyrics

Published

0 126 0

Kony - Styl Luźny lyrics

[Hook: Loko Krk] To jest ten styl przejebany ziomek luźny Szerokie spodnie, szerokie bluzy Kapuzy na łbach, w obcisłych pedał rurkach leci w piach Sprawdź nas, tak się nosi w tej kulturze od lat [Zwrotka 1: Loko Krk] Chcesz uchodzić w tym środowisku za rapera A jak Mezo w srebrnych legginsach błyszczysz jak cholera To nie przejdzie koleżko, weź to kurwa skumaj Ja się bujam, ty to najwyżej gnieciesz w rurkach swego chuja My nosimy dżinsy szerokie typu baggy Oni podbierają ciuchy z szafek swoich nieletnich bejbi Dożywotnia beka z wszystkich zniewieściałych mas śmieje się wam w twarz, jebać ten hipsterski lans Mówi się, że niby nie czyni człowieka szata To dlaczego tu dla wielu co druga laska to szmata Tak samo dla mnie ma się to w rapach I atrapach, prawdziwych graczach i fajtłapach Możesz mieć sk**sy i dobrze napierdalać Ale jak dla mnie nadal twoja muza to żenada Na tym bicie takich jak wy spotka sroga kara żeby robić rap trzeba mieć kurwa jaja [Hook: Loko Krk] [Zwrotka 2: MC Robak] Luźny styl skurwysynu, mam chill Weź mnie teraz rozpoznaj i się kurwa nie pomyl Jestem MC Robak, dobrze wiem co znaczy luz Cały czas jestem fanem baggy'ów i z kapturem bluz Mam niemały problem i podzielę się nim teraz Co raz trudniej jest na mieście kupić spodnie dla rapera Co raz trudniej jest się ubrać, co raz łatwiej się rozebrać Wiedziałem, że ta miara w końcu musi się przebrać To jest oldschoolowy styl, to jest kurwa styl klasyczny Kierunek mody się wydaje nielogiczny Nie opuszczajcie rurek, bo na pewno nie przestanę Mówić, że na serio to wygląda jak nasrane Opierdolę producentów, znowu kurwa wam nie siadło Na szczęście jestem tym, który przynosi światło Razem z KOnym i z Lokiem chodzimy pewnym krokiem Mam oldschoolowy styl, kiedy bujam się pod blokiem [Hook: Loko Krk] [Zwrotka 3: KOny] Noszę luźne machy, żeby pomieścić gabaryt moich jaj Jest zdecydowanie większy aniżeli bary mam Taki zamysł, stały plan że kupuję ciuchy, w które zmieściłby się bez problemu Big Pun Podkoszulki 2XL, choć [?] Czasem wbijam na sportowo, w spodzie krótki, ale rurki przemilczę Do cze-go doszło [?] Rzeczy kupują chłopaczyny w stylu unis** Bierze mnie na bełt, ulice są hipsterskie Głupi cwel w dziwnym swetrze łażąc cyka samojebkę Twój diler sukinsynu daje ci za mocne dziegcie Ciężko jest rozpoznać teraz chłopa i panienkę Kurwa mać, raperzy wyglądają jak Lil Wayne Dosyć dziwnie, a kiedyś chcieli wyglądać jak Lil Fame Czyli prawilnie, nie jestem synu skejtem Jestem MC w dużych ciuchach i przekrzywionej czapeczce [Hook: Loko Krk]