Kony - Siemano! lyrics

Published

0 121 0

Kony - Siemano! lyrics

[Refren] Ej, Jano, masz siano? Siemano! Karwel, zrobiłbyś to z Rihanną? Siemano! Sarius, masz gadkę zjaraną? Siemano! Sie-sie-siemano! sie-sie-siemano! Masz chore jazdy rano? Siemano! Witam się ze swoją zgrają, polano Ej ziomek, jak jest u ciebie w mieście? Tak samo Sie-sie-siemano! sie-sie-siemano! [Zwrotka 1: Sarius] Idę drogą już solo, Solo Han Sporo kłamstw, jeszcze spytasz czy Marlboro mam Lecę jak spoko cham, melanż trwa Zawsze, a nie nieraz, jeszcze spytasz czy cię pokocham? Wiele tego mam, na osiedlach czekolad Topię je, choć to nie kraina Wedla, elo tam Mordo, siana brak, zjaram do połowy świat Mnie obchodzi tylko tam, gdzie mówią do mnie "Siemano!" [Zwrotka 2: Otsochodzi] Na osiedlu mówią na mnie Młody Jano Wychodzę z domu, mijam ekipę, mówię "Siemano!" Oni mają plany na noc, ja żadnego nie mam Więc podkleja mnie, czekaj, daj w obieg temat Styl siema, knowledge, sie-siema Dlatego dalej robię sobie rap bez ciśnienia Dokładnie tak jak ZIPera Na luzie, chyba dobrze rozumiesz to dzieciak [Refren] Ej, Jano, masz siano? Siemano! Karwel, zrobiłbyś to z Rihanną? Siemano! Sarius, masz gadkę zjaraną? Siemano! Sie-sie-siemano! sie-sie-siemano! Masz chore jazdy rano? Siemano! Witam się ze swoją zgrają, polano Ej ziomek, jak jest u ciebie w mieście? Tak samo Sie-sie-siemano! sie-sie-siemano! [Zwrotka 3: Kony] To jak setny hit z bonga Styl ten sam od lat, skuta morda Weź się poznaj i nie pozbaw złudzeń Kwestia poznań, ja biorę te, co 2 Chainz I się tuczę w doświadczenia, ziomal A moja waga dawno nie jest piórkowa Weź zobacz, perspektywa piękna Siemano Lekter, Sarius, jeszcze czeka nas ta penga [Zwrotka 4: Karwel] Towar wchodzi dla mnie rano jak siemano Na noc byłem z taką jedną, lecz pojechała za sprawą jakąś Gadam z mamą czemu znów nie odbierano A ja z zajebaną czachą wkręcałem farmazon jakimś pannom Yo, żaden, kurwa, ze mnie hustler Lecz też żaden problem jest wyrwać twoją pannę Brzydki, zły skurwiel, czytaj Karwel Twa krytyka w gardle tkwi jak ma pyta w pannie twej [Refren] Ej, Jano, masz siano? Siemano! Karwel, zrobiłbyś to z Rihanną? Siemano! Sarius, masz gadkę zjaraną? Siemano! Sie-sie-siemano! sie-sie-siemano! Masz chore jazdy rano? Siemano! Witam się ze swoją zgrają, polano Ej ziomek, jak jest u ciebie w mieście? Tak samo Sie-sie-siemano! sie-sie-siemano! [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]