Konsument Twardych Narkotyków - XXI Wiek lyrics

[Konsument Twardych Narkotyków] Nie wiem co było wczoraj Wiem co będzie jutro, znam Future'a nie od wczoraj Wons od rana do wieczora, sztora tu i teraz Wora na gruby melanż XXI wiek przynosi wielkie zmiany Kiedyś miałem piękne plany, dzisiaj zbieram piękne plony Pszona Mob nie brzmi jak wierne klony Polski rap mnie wkurwia jak ciernie korony Jezusa Chrystusa W uszach słyszysz flow USA Lecę jakbym był czarnuchem W polsce możesz se posłuchać fokusa z paluchem [Uliczny Demon] XXI Wiek, spłonął niejeden skręt Czas na Pszona się zatrzymał Każdemu cwelowi blednie mina Weź się nie spinaj, zajaraj kija Mówię Ci dobra fazka, ale mogą ci ją popsuć Kurwy bez kagańca W KRK taka jazda Kamery, podsłuchy, policyjne obserwacje Według mnie, to jakieś chore akcje Bezprawne przeszukania, państwo nam monci W baniach Musze się odstresować Jaram Ze mną ekipa cała Mafia doskonała Bez żadnego dzbana Nara [ACAB Prezes] Kurwa! Ciągle w gazie MSN tu klika Szybka wita wpadł Gołota na chwilę hajs popodliczać Zaraz znika Taka tyrka, studia i siłka A myślami i tak zrobić pieniądz jeszcze dzisiaj Szanuj brata! Jak nie z nim, to z kim zawracasz? Ilu chciało się wpierdalać i co? Teraz japa Sam dobrze wiem ile warta każda akcja Jaka fazka? bliżej to nas poznasz na okładkach [Poważny Gracz] Te przygłupy piszą do mnie "Jak mam robić rap?" Pare wersów z dupy i już chcą podbijać świat Bez precedensu zamykamy mordy takim typom Elo człowieku! Witam w XXI Wieku Pszona mob to nie żarty ziomek Płonie sort, to już czwarty lolek Tak to wygląda w Pszona Mobie Przekręty i papiery wartościowe [Dziadzia808] Policyjna faja miękka, wie to ziomek każdy Ja nie pękam palę blanty Płynę przez Atlantyk Wiatr wieje w żagle Na Brooklinie palę gandę XXI Wiek ziom globalizacja Całe życie żyję se jakbym był na wakacjach Palę wonsy z Mobem se jakbym był na wakacjach Jadę furą, wożę się jakbym był na wakacjach Bo wakacje są główną częścią mego życia Ja cię nie rozliczam, lepiej się przyzwyczaj Codzień hajs przeliczam Czyste sk**sy, codzien wonsy Taki mamy zwyczaj Elo [Slim Szyna] 2016 rok jest wspaniały jak każdy poprzedni Uwierz mi stary! Rozkminiam ciągle Na balety szybkim krokiem szponcę Wiek jest nie ważny Ważne jest to, co robimy Lubimy namieszać No i depesza do ziomka żeby mi kurwa ogarnął lolka Chce mi się żyć, bo mam wiele żyć Uwierz człowieku, jesteśmy kurwa w xxi wieku Patrzę na iphone, dzwoni mi teraz Producent bym nagrał dla niego hip hop od zera Flow mam wspaniałe, w końcu byłem kiedyś pływakiem Płyne se kraulem po bicie Jakiego nie słyszeli nawet w madrycie Trwa u nas zabawa a na polu rośnie też trawa Zielona, jakby była do naszego gibona Zajawiam się i lece pozdrawiam tu Mietka Pszona [Alan Dratewka] Płonie gibon! Karton pod język i wypijam piwoooo! Prosta sprawa! To nie zabawa, wszyscy będą mi bić brawa To się nazywa sława Ciągle jest palona trawa, na Pszona Dobra jest zabawa Weź lepiej wypierdalaj, bo będzie rzeźnia krwawa Nara nara nara leszczu nara nie pozdrawiam Nie pozdrawiam [Ice Cold Nigor] Ice Cold Nigor, nie musisz przedstawiać tej ksywy dobrym zawodnikom Kesz biorę znikąd, uwal się na fikoł Odpal wonsa! To Wolna Polska Nie obchodzi mnie czy jest wolna twoja loszka Pszona Mob Skład Ice Cold Nigor ziom Flow jak niger Jak masz problem to Low na Cipe Cho Na Bibe! Weź swoją babę wezmę ją na chwilę Będę miał dobrą zabawę Palę mordo trawę Jak masz problem to mordą o trawe Ja zgarniam brawa, Ciebie zgarniają w Brave [Yung Diler] Rzucam zwrotę jak banknotem Bo mam pełną głowę, bo mam pełen portfel Znów się raczę wonsem, dla mnie to powszedni bochen codzień Każdy ziomek rzuca flotę i zrzuta na worek Każdy swoją rolę gra Zawodowo robię hajs Po tym kojarz Pszona Gang Widzę zioma, piona brat Znów na tripie zwiedzam świat Dobry Wał poszedł ziomek Mądrze się wożę, żyję według potrzeb Które wymyśliłem sam