Klyza - Coś się zbliża lyrics

Published

0 83 0

Klyza - Coś się zbliża lyrics

[Intro] To dla ludzi te słowa Posłuchaj [Zwrotka 1: Dudek P56] P56, witam wszystkich tu zebranych Dym od jointa prawie przechodzi przez ściany Plan grubo najarany, realizacja w toku Zrobimy to jak trzeba i wszyscy będą w szoku Miejski Sort 2, leci gra, gdzie ją toczę? We wszystkich miastach Polski, to teraz cię zaskoczę Wszystkie noce, wszystkie dni Bóg mi zamienił w muzykę Miejski Sort, jeśli nie znasz – poznaj moją klikę To SOLO, teraz słuchaj siódmej części Dobrze to znasz, wiesz, ze dziś nocy nie prześpisz To Miejski Sort i mordeczki dobre w koło Gdy jest źle, jest źle; kiedy wesoło, jest wesoło Dziś pięknie idzie w czoło, ten basik z tego bitu Mam zaszczyt dziś to nagrać, nie odstąpię zaszczytu P56 DDK – trzy litery Polski rap się zbliża – to brzmienie nowej ery [Zwrotka 2: Warunia] To Miejski Sort ty poczuj jak to klepie Warszawski styl, polski rap na tej scenie Nowe pokolenie, nowa era rapu To wypierdol w kosmos, wiec dawaj to na full Nowa płyta PROROK, sporo tego sporo Miejski Sort muzyka, zawistni niech się gonią My wciąż jesteśmy sobą i robimy to od serca Piszemy zwroty, a życie nas nakręca Kolejna pętla, pisze kolejny wers Znowu coś się zbliża, ty dobrze o tym wiesz PROROK 7, Miejski Sort, druga część Bierz ile tego wlezie, i nie mów ze nie chcesz [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]