Kierownik - Tępi jak brzeszczot lyrics

Published

0 85 0

Kierownik - Tępi jak brzeszczot lyrics

[Zwrotka 1: Dakann] Na Jelonkach wychowany Znałem wódki czary mary Wszystkie twarze, wszystkie miejsca W dole głębi mego serca Na koloniach pierwsze damy Godzinami tany, tany Pierwsze pryszcze, pierwsza faza Potem tylko szklana waza Przyjaciele na zawiasach Reszta ciągle tylko w trasach Gdzie ten czar? Gdzie ten blok? Gdzie Stefczyka nowy Skok? Całe życie ze smerfami Na komendzie w ryj pałami Ciągle w biegu! Ciągle w biegu! Nigdy nie lubiłem śniegu! [Bridge: Kierownik] JP skurwysyny! [2x Refren: Dakann i Kierownik] Czarne Owce - to my! Tępe jak brzeszczot - rymy! Czarne Owce - to jest to! Czarne Owce - to jest złooo! [Zwrotka 2: Kierownik] Z gilem pod nosem i na bosaka Biegałem za młodu po hałdach i krzakach Wszyscy wkurwiają się na górników A zjedź do kopalni ty tępa cipo Zasrasz se zbroję po samą szyję Nawet twoja stara tego nie domyje I powiem wam, że zrobiłem coś złego Zbiczowałem parówkami dzielnicowego [2x Refren: Dakann i Kierownik] [Zwrotka 3: Dakann i Kierownik] Teraz smutek, teraz żal Przez dym skręta patrzę w dal Widzę kłamstwa, widzę zło Mego życia szare tło Chuje, muje, dzikie węże W Katowicach jest Załęże Na żylecie większe czary Wracam licząc, many money Będzie bułka, będzie tost Teraz czas na mocny post Będzie bieda, będzie sen Wkraczam mocno w strefę Zen W szkole kurwy i używki Z matmy zawsze na wyrywki Potem studia, potem praca Potem proboszcz dziwnie maca [2x Refren: Dakann i Kierownik] [Outro: Dakann i Kierownik] Na końcówkę dobre słowo Trzeba jebać to i owo Magik, pozdro 600 MC Dakann i MC Kiero Razem to będzie zero [Studio: Dakann i Kierownik] - Jakie zero? Przecie... - No w sensie, że się rymuje - Ale to, to nie ma wartości zero, no - Ale, wartość, wartość jest w sercu i na osiedlu, na ulicy jest wartość - Mama jest warta fortunę - Nie masz do mnie szacunku? Masz szacunek do mnie? - Mam do siebie, znaczy, do siebie [Tekst - Rap Genius Polska]