Kierownik - Diss na Szatana lyrics

Published

0 244 0

Kierownik - Diss na Szatana lyrics

[Intro: Kierownik] Warszawa 2013 Joł, joł, maderfakers 600-900-600 [Zwrotka 1: Kierownik] Tu Kierownik: na mikrofonie Powiem wam co zrobię z pewnym kutafonem (złym!) Dziwko z piekła rodem Co ci Jezus zrobił złego ty kurwo z ogonem?! (nic!) Ty chuju zły Niebawem poczujesz Czarnych Owiec kły (ostre jak brzytwa!) Doigrałeś się rogata pierdoło Idziemy do piekła (spuścić ci łomot!) [Refren: Dakann i Kierownik] Hej Szatanie - dostaniesz lanie Hej Szatanie - połamiemy ci kły Hej Szatanie - dostaniesz lanie Hej Szatanie - bo byłeś zły! [Bridge: Dakann i Kierownik] Bo byłeś zły... Zły... Zły... Zły... [Zwrotka 2: Dakann] Joł, joł, Dakann z tej strony Niektórzy mówią, że jestem nieźle popierdolony! (inni że gruby!) Zapraszam do nas pod blok, diable jebany Zobaczysz prawdziwe piekła bramy! (śmierć!) Porozkurwiamy ci młotkiem te twoje kotły Połamiemy kopyta i pourywamy rogi (prętem!) Niebawem zrobimy wjazd na piekło I Szatan dostanie od nas (epicki wpierdol!) [Refren: Dakann i Kierownik] [Bridge: Dakann i Kierownik] Zły... Zły... Zły... Bo byłeś zły... Zły... Zły... [Refren: Dakann i Kierownik] [Outro: Dakann i Kierownik] - Kopniak w dupe, wjebane Tuż nad ranem, wjebane... - Czy cie używki, do mnie... - Bo mnie w gardle coś boli - Mamy astmę - Matka mnie zabije, już powinienem być w domu - Nie odrobiłem matmy, joł - Wpierdol nad ranem, aha-aha! Wjebane, tuż nad ranem... Mamo kocham Cię mamo - Uderzamy w zielone, joł... [Tekst - Rap Genius Polska]