Kieras - Ikar lyrics

Published

0 83 0

Kieras - Ikar lyrics

Stary przyjacielu, śmiało mogę Cię tak nazwać Ile warta chwila w raju, gdy stawką porażka? Patrz jak, po policzku spływa łza Takt bicia twego serca znów przyspiesza - to nie strach Czujesz ten jad, który zatruł twe emocje Zdewastował ciało, zgasił wzrok zachwiał proporcje MOCNIEJ, wierze, że Cie stąd wyciągnę Bo po każdej burzy, w końcu musi wyjrzeć słońce MĄDRZE, byłoby zabrać Ci pieniądze I choć nie jesteś brzdącem Przez ten syf gubisz rozsądek Kiedyś regułom piątek, dziś piątka do piątki By codziennie móc dojrzeć, edenu szczątki Dojrzej, dane Ci służyć jak u Rady Dekady cenzur w słowach (?), hipokryzja weszła w nawyk Pobudzony do maksimum i to nie przez kubek kawy Zaburzenie równowagi, gdy Ci przybywa odwagi Znów w nocy senne zjawy, wytykają życia wady Złe zwyrodnienia myśli (?) gdy na zejściu mógłbyś zabić Wiesz że skoczyłbym w ogień by Cię z płomieni ocalić Szedłbym z Tobą na skraj świata, a nawet jeszcze dalej Lecz muszę trwać na ziemi, gdy Ty jesteś w piekle Bo jak miałbym Ci pomóc, wciąż zaciskając pętle... NA SZYI, w tej chwili w której myślisz o świetle Biegniesz po bezdrożach sumienia, póki nie zdechniesz ścieżek tam brak, a z drugiej strony pełno Wiesz co mam na myśli ? to one podkręcają tępo Wędrówki, chuj w zatracaniu siebie, wiem, że Cię to jebie Bo teraz Ty jesteś swoim.. FSSSSST Nie wiem ile jeszcze problemów, wciągniesz nosem Grzebiesz w śmietniku wspomnień, wołasz niemym głosem Potem (?) walka z uczuć chaosem, na glebie Bo serce poszło za ciosem, w potrzebie Ci pomogę Byś wygrał z parszywym losem, tylko idź w stronę światła Które dla Ciebie niosę,. Hook Wszystko jest dla ludzi, których życie to grzech Niech te słowa sprawią, że zaleje was krew Brudna od helupy, ścierwa i kompotu Co zdziera strupy z żywych, dziurawe od kłopotów Wszystko jest dla ludzi, ale życie przede wszystkim Wycierasz nim dupsko, w zamiar za chwilę fikcji Bo niektóre używki czynią życie płytkim A autobiografia ma tytuł, "sumienie grzywki"