Kazzam - Walka lyrics

[Zwrotka 4: Revo] Skoro ten rap to walka, scena to salka, temat "Rozwałka" Zrobię soundtrack pt. "Tak ginie starta miałka kalka" Mam flow tak ostre, że aż kartka tnie jak tarka Nad głową niedowiarka (splunięcie) z harka tatarka na talarkach Bledną gdy w samo sedno im jebnąć (czaję) Przed walką ze mną na pewno lekko Ci idzie paczka fajek Fajne "Naje", możesz dzięki nim spierdolić jak najdalej Potem sprzedajesz bajer, a wszyscy "liar liar" Mówisz, że masz taktykę? Ruszasz z klipem? Zbierasz klikę do bitew, co potem klika "like","like" Jesteś sieciowym hitem, legendą, mitem Włącz logikę - wszyscy dla beki raczą się repeatem Mów mi "berserker", "llevar a la muerte" Mam trupów stertę, na facebooku ofertę - "dycha za nerkę" Wa**up b**hes? Jak Bob Saap kwiczysz, coś tam ćwiczysz? Sędzia Cię liczy, Ty dyszysz ... (ding dong) ... SUBMISSION