Kazik Staszewski - Jerzy eine sztuczna kobieta gekonstruliert lyrics

Published

0 184 0

Kazik Staszewski - Jerzy eine sztuczna kobieta gekonstruliert lyrics

[Zwrotka 1] Widziałem, na ulicy całowała się z facetem Widziałem, na kiblu czytała gazetę Już wiem w co nie wierzyć, mimo żeś sam widział Co to za wydział, co to za przydział? I tłukę pięścią w łeb mój zakuty Ktoś się nie bał i zajebał mi buty Widziałem, na ulicy całowała się z facetem Jerzy skonstruował sztuczną kobietę [Refren] Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jak cię zapomnieć Nie, nie, nie, nie, nie, nie… Za dużo wszystkiego, nie obejmę tego Więcej złego jest, czy dobrego? Widziałem, na ulicy całowała się z facetem Georgio skonstruował sztuczną kobietę Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jak cię zapomnieć Nie, nie, nie, nie, nie, nie… Kzamm… Słaaabe?! Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, nie jestem już sam Jedną prawdę znam, nie jestem już sam Jedną prawdę znam, nie jestem już sam Jedną prawdę znam, nie jestem już sam Jak cię zapomnieć Nie, nie, nie, nie, nie…