Kapitan Bejoza - Na bicie asep rockie lyrics

Published

0 147 0

Kapitan Bejoza - Na bicie asep rockie lyrics

Dźwięk dziwek, brzdęk szwedzkich koron Dynk gin i blanty ja poza kontrolą Zapijam smak cipki dziś whisky z colą I myślę o ziomkach bez perspektyw jak kiedyś ja i molo Sopockie molo i kurwy na stole Tańcz śmiej się i baluj, jebać co będzie potem Nie wierzę w życie po śmierci, więc tańczę z tą flaszką na stole do dozymetrii Ktoś dziś tu umarł i jutro też umrze-ja bez zmartwień bez hajsu bez złudzeń IDE NA DYNKSSSSSSSSSSS IDEEEE NA DDYYYYYYYYYYYYYYYYYYYNKS Cygańskie życie i piękne kobiety W chuj hajsu na koncie i wegańskie kotlety Nie wszyscy tak żyją niestety Więc wyciągam rękę do ziomków z rynsztoku jak Ziut do mnie kiedyś #majkeljordan Albo ja do niego, już chuj nie ważne PURPLE DRINK I FEEELSYYYYY DZIŚ MYŚLE O ZIOOOOOOOOOMKAAAAAACHHHHH WSZYSCY ŚWIĘĘĘCI BALUJĄ W NIEEBIE WHIPPIN' TO THE GLASS ni**a