Kaiser) - Nie ma nas lyrics

Published

0 208 0

Kaiser) - Nie ma nas lyrics

[Hook:] Tam gdzie Boga nie ma już Miasto bez miłości stoi Tam jak z nieba znak Zjawia się niewinna Ona Ma nadziei pełen głos Wrażliwości pełne dłonie Pragnie tyle dać W pustych sercach wzniecić płomień... [Zwrotka 1: Skyper] Kocham rap ponad wszystko... Ją, też kocham ponad wszystko, bo... Gdy nie ma jej, czuję pustkę Ludzie często nazywają mnie okrutnym dupkiem, to smutne... Jestem chujem, ranię bliskie mi osoby Lecz potrzebuję Twego ciepła, nie wiem co robić... Zadaję sobie wciąż pytania i jej tu nie ma Bo gdyby była, nie znikała by gdy jest potrzeba Naprawdę, mam ochotę się już poddać I sam już kurwa nie wiem, czy to dobra opcja Lecz nie zapomnisz o mnie, nie zasnę tu spokojnie Dopóki nie zobaczę Ciebie, jest mi nie dobrze Choć łańcuch wspomnień, cały czas się ciągnie I choćbym nie wiem jak narzekał, to i tak kurwa ustąpię Tu nie ma Boga, nie ma Ciebie, nie ma nic A czuję tylko, jak wypala mnie od środka, dziś... [Hook:] Tam gdzie Boga nie ma już Miasto bez miłości stoi Tam jak z nieba znak Zjawia się niewinna Ona Ma nadziei pełen głos Wrażliwości pełne dłonie Pragnie tyle dać W pustych sercach wzniecić płomień... [Zwrotka 2: Kaiser] Nie mam nikogo, nie potrafię już być sobą Nie mogę wytrzymać zderzeń z rzeczywistością Nie mam wiary ani duszy, ja to tylko materiał Choć myślę o Tobie i nie mogę przestać Walczę ciągle ze sobą i mam tą obsesję Użalam się nad sobą i popadam w depresję Ten świat jest szary, bez barw i światła Nie mam nadziei na nic, pozostaje wyobraźnia Nie potrafię się zrozumieć, umiera we mnie człowiek Nie myślę racjonalnie, chyba mam paranoję Jestem chory, bo to całkiem nienormalne Widzę Ciebie w swoich snach budzę się jak po koszmarze Nie mam nic! Bez Ciebie życie traci sens I nie pytaj mnie dlaczego chciałbym Ciebie mieć [Hook:] Tam gdzie Boga nie ma już Miasto bez miłości stoi Tam jak z nieba znak Zjawia się niewinna Ona Ma nadziei pełen głos Wrażliwości pełne dłonie Pragnie tyle dać W pustych sercach wzniecić płomień...