Kage - Klisze lyrics

Published

0 104 0

Kage - Klisze lyrics

{Zwrotka} Od dwóch dni nic nie pisałem o miłości Dziwne myśli i nostalgia mam już dość ich Poznałem trochę języka i poznałem ciepło dłoni Poznałem jak dotykać i poznałem jak się kończy to Nie pamiętam kiedy płakałem, ale teraz chyba jestem najbliżej Piszę to jesienią, nie muszę mówić więcej, to niepotrzebne daty Tamte zerwane klisze, oh To jak kaseta z dzieciństwa - kiedyś się kończy, ale zostaje sentyment Uwiecznia to co było, nie sposób nie pamiętać Zostaną już na zawsze, te wszystkie drobne chwile Otworzę nowy rozdział, poprzedniego nie zapomnę I to wszystko chyba pozostanie we mnie To nie tak, że to trudne i nie mogę Ale chyba sam po prostu tego nie chcę No a teraz piszę znowu wierszem - to w sumie zupełnie jak na początku Jakoś później znowu zamknę się w pokoju, (heh) tak jak kiedyś z nią Wtedy nagram ten track i kolejne, no i mogę też powiedzieć koniec końców: Że chociaż nie zawsze było pięknie, to to nie był błąd