W silosie betonowym całe noce śpię Wszystkie trotyle tutaj dobrze znają mnie To trochę tak do końca nie wiem jak Parówka wspaniale poprawia smak I piesek też parówkę zje Podniesie nogę i wypróżni się To dobra psina z pyska mu leci ślina A ślina ta jest końcem choć początkiem się zaczyna Gdzie no gdzie no gdzie są te parówki Gdzie moje tłuściuchne parówki Ja wiem kurka gdzie są twe parówki W klocklopie pływają z nich czekoladowe główki Parówki zeżrą potem nie przyznają się To skrytożercy zewsząd objadają Cię To trochę tak do końca nie wiem jak Skarpetki w misie me optakał srak I zeżreć teraz też byś chciał Gdybyś choć trochę paróweczek miał Lecz nie łam się Domestos kocha Cię A wszystko co początkiem juz nie długo skończy się