Chcę iść w górę, wspinać się po stopniach Ale jak to robić skoro ciągną mnie w dół W zasadzie tylko chcą, tylko chcą Ja chcę tylko dobrze, przede mną progres W każdej dziedzinie sam siebie przebiję I nie wierzą mi, nie wierzą mi Nie muszą, to przecież ja mam mieć sk** Idę wprost tam dokąd prowadzą marzenia Wierzę, one są do spełnienia Ikar na ciele mym synonimem ambicji To moja ścieżka Przepełniony ambicjami They don't believe me and don't believe in me Tak określając, jednak nie jest przykro mi Smutek w tamtych pokazuje słabości Choć niczym złym nie pozwolę na stałe zagościć Kompletując siebie, saga odczuć Pełen sagan emocji, odpocznij Nie rób błędu znanego całej ludzkości Zakończ ten pościg, pozwól sobie zagościć We własnym umyśle Wygram, wasz synonim przegranej Przegrasz, twój synonim wygranej Lecz to wszystko subiektywne Szukam dalej w obiektywie Pełnym złudzeń I wynaturzeń I wynaturzeń I wynaturzeń