Zamykam oczy, Odpływam w sen. Przespałam moment I straciłam cię, Ale... Może kiedyś Znów zapragniesz Koloru mego snu. Nieposłuszny dłoniom mym Gubisz swój beze mnie rytm, Niepokorność moich ust Rani cię, wymykasz się I wiesz I wiesz już, Że to nie ten sen. Więc przymykasz oczy, by Znów nie wiedzieć nic a nic. Mego życia inny rytm, Wolisz nie czuć nic a nic, Gubisz się śniąc moje sny. Skrawki dni... Kocham cię, więc obudź się, Uratujmy miłość, porwij mnie Z nietoperza skrzydeł snu I proszę, zostań ze mną tu. Kocham cię, więc obudź się, Uratujmy miłość, porwij mnie Z nietoperza skrzydeł snu I proszę, zostań ze mną tu. Wiem, że jeszcze chcesz. Wiem, że kochasz mnie. I wiem, że ze skrawków snu Zbudujemy nową miłość tu. Zamykam oczy, Odpływam w sen. Przespałam moment, I straciłam cię. Zamykam oczy, Odpływam w sen. Przespałam moment I straciłam cię, Ale... Może kiedyś Znów zapragniesz Koloru mego snu.