JNR - WIV lyrics

Published

0 47 0

JNR - WIV lyrics

Każdy czuje się mentalnie królem, jak to czujesz? Lud wybiera, więc nie kandyduje Lud się ściera kiedy blanty czuje Znów wariuje, bo jak w dżungli tu jest Jestem z gości, co nie za mało myśli Czas ogłosić, że odjebało wszystkim Kiedy gonią te pyski po zyski Na wszystkich planetach krzyczą skończyć wyścig To miejsce płonie jakby tu trwał Dżihad wciąż Chowam twarz w dłonie, choć nie słychać bomb Moje miasto wybuchnie #Parias Kiedy mówią, że chcę być wolny to prawda Znowu krzyczę w poduszkę jak wariat Myśli to stolica wojny #Bagdad To stracona generacja, nie widzą, że jest źle To życie na maksa, to logo na metce Tam pędzi choroba dziś, czuć opór w pierwiastkach Niech żyje głupota, nie szkoda mi Ziemia znowu stanie się płaska Mam głód rewolucji, nie czuje gdzie stoję Wkurwione zastępy maluczkich, w końcu pójdą po swoje I staną murem, choć nadzieja często ginie, zliczaj Czas podnieść pięści w górę, (w góre) w góre w imię życia