JNR - Sajko lyrics

Published

0 313 0

JNR - Sajko lyrics

[Intro] "Wszyscy powinniśmy się nauczyć panować nad swoimi słabościami, haha... Jestem świrem? Wiesz, powiem Ci, że są w życiu momenty, kiedy mam nieprzepartą ochotę zachowywać się jak świr No więc, jestem świrem." [Verse 1] Suko, to nie performance, wy-wypierdalaj synek Zmieniam kozetkę w portfel, beka z tych raperzynek Po takim czasie, to bracie, aż, kurwa, kapie stylem Coś mi tu śmierdzi, Andrzej, sam się nie zawiesiłem Kurwa, wstyd mi za rapgrę, wszędzie z tą cipą przypał Jak mnie nie pozbierają to pójdą mnie rozsypać Wasilij Aleksiej** - wyszło, że już nie dźwigam I nie to, że się śmieję, czas - zwariował on chyba I po dziś dzień mam misję - grać czyściej, pięknie se cisnę, nara Moje wizje mają w piździe co dam im dziś - kwieciste wypierdalaj Kładę dekadę i nie mogę do nich dotrzeć dalej Mama mówiła "Synu, nie oszalej" [Break] "-"Jesteś cudowny", a ja, kurwa, nie chcę być cudowny Ja nie znoszę być cudowny Ja chcę być, jako i wy bracia moje i siostry, chcę być takim samym sytym zadowolonym z siebie kretynem, jako i wy bracia moje i siostry." [Hook] Sinus-sinusoida #góra #dół Nie ma constans, chyba czas posprzątać tu Liczę zera nie na kontach, a patrząc w lustro To tykająca bomba, siemano tłum Sinuso-sinusoida #góra #dół Nie ma co-nie ma constans, sprzątaj tu Liczę zera nie na kontach, a patrząc w lustro To tykająca bomba, siemano tłum [Outro] "No idź, odwróć się do mnie tyłem. Odwróć się, tak jak się wszyscy odwracają..."