JazBrothers - Chłodny Front lyrics

Published

0 47 0

JazBrothers - Chłodny Front lyrics

[Zwrotka 1: Skorup] Każdy, kto pluł nam w twarz, skumał – w gówno wlazł Chciał je z butów zdrapać, lecz tylko tracił czas Tu się nie lubi obcych, nawzajem siebie też Ogień i miecz jedynym pokrzepieniem serc Nie reprezentują nas znane twarze Nas reprezentują mordy w lokalnym barze W kościele znak pokoju, ktoś niechętnie kiwa łbem No to mu też odkiwnę, choć warto, czy ja wiem Mija dzień, kolejny, który dał nam Pan Bilet mam na mecz, idę na stadion, w tłumie siadam tam Spójrz na twarz kibica – mam już dość Przykład dał Bonaparte, a tu jak na złość Spaść na dno, powstać jak Feniks z popiołów Ile i czemu tak drogo, cena pokoju Chyba nie skuszę się, znów pójdziemy w bój Wstaję, wkładam kij w cały świata gnój [Refren: Mela Koteluk] A kiedy wygram, słońce dam Wiem, gdzie to jest, drogę znam Idę, choć to daleko stąd Słońce dam, przesuwam chłodny front A kiedy wygram, słońce dam Wiem, gdzie to jest, drogę znam Idę, choć to daleko stąd Słońce dam, przesuwam chłodny front [Zwrotka 2: Mela Koteluk] Kamieni w moje buty znowu mi dorzucisz Dobrze wiesz, że tego chcę Nie czyni mnie wygoda, gdy coś mi w środku haczy Jasno myślę, dalej chcę Kamieni w moje buty znowu mi dorzucisz Dobrze wiesz, że tego chcę Nie czyni mnie wygoda, gdy coś mnie w środku haczy Jasno myślę, dalej chcę [Refren: Mela Koteluk i Skorup] A kiedy wygram, słońce dam Wiem, gdzie to jest, drogę znam Idę, choć to daleko stąd Słońce dam, przesuwam chłodny front A kiedy wygram, słońce dam Wiem, gdzie to jest, drogę znam Idę, choć to daleko stąd Słońce dam, przesuwam chłodny front [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]