JarosławBeatz - Swoją drogą lyrics

Published

0 55 0

JarosławBeatz - Swoją drogą lyrics

[Zwrotka 1] Gram opór, jest dobrze, wchodzę w ten bit jak woda w gąbkę Wkładam serce dostaje forsę, dobra każdy ma swoją utopię Idę swoim pasem, staram się ciągle Wiara chroni mnie przed pasem, bo przed sobą mam victorie Płace pay pa**em bo, ciągle się gdzieś śpieszę Chodzę z zaciśniętym pasem, przez posturę nie przez dietę Pora wywołać burzę, mów mi Thor Bo wyróżniam się tłumie, kiedy opuszczam wspólny tor I przyjmuje tyle ile dał mi bóg i los Idąc samotnie ścieżką, którą na szczyt chcę dojść Mam flow które burzy mury, muzyczne podziały Bez wczuty w niu i tru styl, mam swój uniwersalny łapią się za głowę, kiedy nie chce iść za nimi śmieją się z porażek nie dopatrując się przyczyn Uczę się na błędach, wiem dużo więcej niż przedtem Wiem że wybrałem słusznie więc wciąż idę [Refren] x4 Swoim tempem, swoim torem Swoją ścieżką, swoją drogą Swoim tempem, swoim torem Swoją ścieżką, swoją drogą [Zwrotka 2] Idę wciąż do przodu, ziomek swoim tempem świadomie omijam tabliczkę, z napisem do not enter Kolej kreować image, kminisz Omijam koleiny, przede mną majaczy finisz Ale to tylko przystanek, na krótki oddech Te drogę zakończy śmierć, przed nią nigdy się nie cofnę Choć czasem wątpie, dobrze wiesz jak jest Gdy nachodzą wątpliwości i wszystko chcesz rzucić precz Przez parę sekund, zwalczam w sobie ten odruch Mam paręset pomysłów, jak jak dać mu odpór Choć to długa konfrontacja, jak bitwa o Tobruk Czuje radość gdy buty głucho uderzają o bruk I stawiam kolejny kolejny krok, bez względu na wszystko Stagnacja to głupota, więc nie pora na pit stop Swoim torem swoim tempem, swoją droga Nie śpieszy mi się nigdzie - najlepsze mam przed sobą! [Refren] x4 [Tekst - Rap Genius Polska]