Jama Zła - Wsadzę ci głowę do pralki lyrics

[Intro] Jedziemy cały czas z tym mixtejpem Betonowy i Łańcuch, to jest mocny krankowy styl A teraz zapraszam cię do łazienki Pokażę ci jak się pierze łeb Zrobię ci pranie mózgu dziwkooo Joł joł joł To jest coś czego jeszcze nie było w tym naszym jebanym pierdolniku Ostatnio przyszła do nas taka laska i nie bardzo wiedzieliśmy ,co zrobić żeby było coś nowego, kumacie kurwa Więc Łańcuch wpadł na pomysł Ziom, wsadźmy jej łeb do pralki! [Refren] Wsadzę Ci Głowę Do Pralki [8x] Otwórz dupę, otwórz swoją dupę Otwórz dupę, otwórz swoją dupę Otwórz dupę, otwórz swoją dupę [Zwrotka 1: Wielki Betonowy Chuj] Wszelkie panienki zapraszam do łazienki Tam mam pralkę marki Zelmer Włożę ci łeb do niej i włączę wirowanie Ty masz w domu Franię, ja mam Polara A nie mówiłem kurwo, że cię będę dzisiaj jebał Zapnę cię od tyłu i włączę co potrzeba 220 volt prosto w twoją pizdę Mam pralki zajebiste! [Zwrotka 2: DJ Złoty Łańcuch] Beton i Łańcuch zniżki mają w Media Markcie Dobrze wiesz, we dwóch na starcie Wyjebiemy cię na starcie, we dwóch Będziesz ty, będzie naszych ziomów następnych dwóch Masz czwartą dziurę? Mam nadzieje kurwo Dziś będziemy jebać cie równo ró-równo To jest Beton i Łańcuch, nowy hicior Dzisiaj poznamy się dobrze z twoją cipą! [Refren] Wsadzę Ci Głowę Do Pralki [8x] Otwórz dupę, otwórz swoją dupę Otwórz dupę, otwórz swoją dupę Otwórz dupę, otwórz swoją dupę [Zwrotka 3: Wielki Betonowy Chuj] Pierdolę kwiaty, pierdolę z tobą kino Wyleję ci dzisiaj na łeb płyn Cocolino Zapnę cię od tyłu i sypał będę biały proszek To nie Vizir leci na twoją pochwę, to Lenor Kurwo gdzie tu jesteś, jest już ciemno Chce ci włożyć łeb do pralki i to jest Beton Beton to ja, Łańcuch wejdzie tam od tyłu Wirowanie poszło, jarasz się kapsztylu [Zwrotka 4: DJ Złoty Łańcuch] Beton i Łańcuch w nowym stylu kurwa jedzie Dobrze wiesz, że wyjebiemy cię dziś po obiedzie Jutro przed śniadaniem, pojutrze po kolacji Dobrze wiesz, że jesteś opcją do degeneracji To jest Beton, Łańcuch, jebiemy w dupę cię Na dwie dziury Beton, Łańcuch, tak jebie się Dobrze wiesz że to jest styl reprezentuję go Ja, Wielkie Joł i teraz masz mi ssać! [Refren] Wsadzę Ci Głowę Do Pralki [8x] Otwórz dupę, otwórz swoją dupę Otwórz dupę, otwórz swoją dupę Otwórz dupę, otwórz swoją dupę [Zwrotka 5: Wielki Betonowy Chuj] Byłaś w pralce, teraz będziesz na suszarce Przypnę cię spinaczem, obok powieszę swoje gacie Cieszysz się? To powiedz mamie, powiedz tacie Że Beton i Łańcuch wyprał cię w szmacie, szmato Mówię tu do ciebie, więc kiwaj głową Wiem, że kiedy masz dużą prędkość obrotową To jest ciężko, kurestwo to jest co lubię Dlatego dzisiaj tobie chujem w nosie dłubię [Zwrotka 5: DJ Złoty Łańcuch] Ja dłubie chujem w twojej dupie, bo nie lubię nosa W nosa to zapierdalam koksa Zapierdalam ścieżki tak jak Ferrari Dzisiaj we dwóch będziemy cie jebali Łańcuch i Beton, skurwysynów dwóch Wiesz kto się jara nimi, to Dj Buhh Walenie dwóch gruch to dzisiaj zajęcie Sprawdź to, poznaj się na moim sprzęcie To pierdolnięcie, strzał prosto w pysk Beton i Łańcuch, chcesz mieć zysk? Kurwo! [Refren] Wsadzę Ci Głowę Do Pralki [8x] Otwórz dupę, otwórz swoją dupę Otwórz dupę, otwórz swoją dupę Otwórz dupę, otwórz swoją dupę [Zwrotka 6: Wielki Betonowy Chuj] Niepotrzebna pralka, zabieram cię nad rzekę Myjkę Zenit, tarka, zrobię z ciebie kalekę Wypnij dupę, smarować będę szarym mydłem Dziwko! Dzisiaj poznasz się z nami, czyli z bydlem Będę cie jebał, więc otwórz poślad Dobrze wiesz, że mój kutas to jednoślad Wjadę tam tak jak rower Romet Więc wypnij dupę i wypnij swoją pochwęęę [Zwrotka 7: DJ Złoty Łańcuch] Ja jestem BMXem a ty opierdol piksę Dam ci to, bo lubię cię dziwko To jest Beton i Łańcuch, nowy hit We dwóch cię jebiemy, wyjebiemy cię w mig Jak MIG-16 lecę, kurwo Dobrze wiesz jak to robię, ruro Jest tu ekipa duża, więc ssij Dobrze wiesz co podaję ci w ryj! [Refren] Wsadzę Ci Głowę Do Pralki [8x] Otwórz dupę, otwórz swoją dupę Otwórz dupę, otwórz swoją dupę Otwórz dupę, otwórz swoją dupę [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]