ZWR(PL) - Tydzień jako Taco, czyli kolejna info pigułka lyrics

Pomimo tego, że odbiór premierowego odcinka cyklu (który możecie znaleźć tutaj), nie spotkał się z oczekiwanym przeze mnie odbiorem, nie poddaję się i przedstawiam Wam kolejne „Podsumowanie tygodnia”. Nie ma co przedłużać – zapraszam do sprawdzenia kolejnej info pigułki! Taco Hemingway - Deszcz na betonie Wydawało mi się, że hype związany z postacią Taco Hemingway'a mija. Miałem wrażenie, że po bardzo mocnych pięciu minutach na scenie nie uniesie presji związanej z błyskawiczną sławą. Najnowszy numer przekonał mnie o jednym – mamy do czynienia z materiałem na czołowego gracza na długie lata. Gra tam wszystko, od bitu Rumaka, który faktycznie pachnie jak ostatnie dni wakacji, po samą świadomość rapera, który nie ukrywa się za fałszywą skromnością. A, że w refrenie zastosowano typowo popowy manewr? Ważne, że wpada w ucho Penx - Distroy Z okazji 20.000 fanów na Facebooku, Penx postanowił wypuścić w podziękowaniu luźny utwór. Okoliczności posuchy na scenie i fakt, że numer zatytułowany jest „Disstroy”, spodziewałem się kilku szpileczek wbitych w środowisko rapowe. Po odsłuchu mogę stwierdzić, że prawdziwą robotę zrobił tu Nastyk a sam numer, choć poprawny, sprawia, że po jednym odsłuchu nie odczuwam szczególnej chęci, aby do niego powracać. Taki to już urok naszego rudzielca z Krakowa Beeres - #polishgirl Beeres po krótkiej przerwie w swojej rapowej karierze, postanowił powrócić z albumem "Wreszcie o mnie". Numer #polishgirl może nas co prawda w tym wypadku nieco zbijać z tropu, jednakże jest niezwykle celnym wypunktowanej współczesnej fali instagramowych modelek, którym Bóg dał iPhone'a, konto na Instagramie i niewiele ponad przeciętną skalę urody. Numer bardzo przyjemny w odsłuchu a i autotune używany z głową, co zważywszy na panujące trendy jest pozytywną odskocznią Paluch - Swoje miejsca Do wszelkich premier z obozu Palucha zazwyczaj podchodzę z sporą rezerwą. Wiadomo, albo dobrze rozbuja głowę albo przez najbliższe dwa miesiące, wersy z utworu będą zalewać moją Facebookową tablicę z tagiem „#RapCytaty”. W tym wypadku, swoją pieczątkę gwarancji jakości przystawił Grrracz, który odpowiedzialny jest za produkcję bitu. A Paluch? Zaprasza nas w podróż po swoich ulubionych miejscach. Kto zaryzykuje, nie zapisze tych czterech minut na konto straconego czasu ReTo - Sen Kolejna z najgorętszych ksywek w ostatnim czasie w środowisku rapowym – ReTo, wjechał w tym tygodniu z nowym singlem promującym swój album. Stylówka tego chłopaka czasami mnie przeraża. Gdy wydaje mi się, że nie jest w stanie już bardziej mnie zszokować, ten idzie o krok dalej. Nowy singiel niewiele z rapem ma wspólnego i w moim odczuciu jest asłuchalny. Przeglądając jednak komentarze i internetowe fora, znalazł on swoich odbiorców i zwolenników, więc pewnie zapoznać się warto Quebonafide - Luís Nazário de Lima Ależ przyjemny piłkarski letniaczek otrzymaliśmy od Quebonafide! Aż chce się złapać piłkę, włożyć zakurzone korki i pognać czym prędzej na pobliskie boisko! Słońce, brazylijska samba, Rio de Janeiro – żyć nie umierać. Przez takie projekty jak „Egzotyka” naprawdę zazdroszczę Kubie. Zwiedzi kawałek świata, robiąc to co kocha – czego chcieć więcej?