Zuzkol - Urlop lyrics

Published

0 167 0

Zuzkol - Urlop lyrics

Słońce, plaża i kolorowe drinki Ciemne oksy odłączają mnie od świata Dziś biorę urlop, wysyłam wiadomość wszystkim Nie ma mnie i nie wiem kiedy wracam 30 stopni na dworze, o boże, zatłoczone plaże, zapach kukurydzy Zimna woda dla kontrastu, a browar jeszcze zimniejszy, jak widzisz! Wynajmiemy łódkę, może rower wodny, ratownik będzie wołał ze strachem do nas Ej Ty! Ostrożnie! Bez głupich zabaw! Podpłynę do Was i gra skończona! Wyluzuj stary, tylko 2 miesiące w roku Ten z góry dał nam po to by się bawić Więc zamierzamy od świtu aż do mroku Wykorzystać je dobrze dla zabawy Więc nie mów mi dzisiaj o rapsach czy życiu Bo serio mam już dosyć tych tematów Ciągle szkoła, praca, studio, bez kitu! Świnie przy barze znowu piją modżajto