Zjawin - Ciemno lyrics

Published

0 227 0

Zjawin - Ciemno lyrics

[Zwrotka 1] Ciemno tu, przed chwilą poszłaś Zapomniałaś o papierosach, mówiłaś coś że musisz odpocząć Ja, chyba że musimy zacząć od podstaw Nie pamiętam, nie słuchałem Chyba myślałem o Twoich oczach, wytykaliśmy sobie jakieś banały Ty chyba płakałaś, a ja krzyczałem Nie pamiętam, zapomniałem Pale fajka i przerzucam kanały Tęsknie za Twoim ciepłem i ciałem Wciągnąłbym kreskę, choć jest poniedziałek Pusto w mieście, szósta nad ranem Chciałbym się upić i usnąć za barem Nie wiem gdzie idę, gdzieś biegnę i miałem przez chwile wrażenie, że gdzieś Cię widziałem I nie obchodzi Cie to wcale, nie wychodzi nam to wcale Nie wiem gdzie idziesz i nie wiem co zrobisz, ale jestem tutaj sam jak palec [Zwrotka 2] Minęły dni, minęło sporo Moje życie, moje wybory Tak bardzo chciałem być z Tobą i zawsze być już czuły i dobry To takie złe gdzie idę i po co To jaki jestem jest takie niemądre I czuję się kurwa całkiem żałośnie, gdy myślę o Tobie nocą i błądzę I chyba myślałem, że znasz mnie I chyba wierzyłem głęboko, ale jestem przecież tak niedorosły I zbyt niedojrzały, żeby być z Tobą Zbyt prosty byś mogła być ze mną I nic nie wiem, niczego nie znam Myślałem, że lubisz moje emocje Ale teraz wiem że nie wiesz nic o mnie na pewno [Tekst - Rap Genius Polska]