W chińskim Mieście Zakazanym Skryte w kurzu cały rok Śpią Demony, których strzegą Wieczny Żółw i Złoty Smok Skąd się więc Wzięło tu Małe Wu Wu ? Słońca Drogą mknie do placu Gdzie Zachodnich Sześć Pałaców Biały Tygrys się tam skrada Jak kaskada z nieba spada: "Jeśli pójdziesz w przód choć ciut Wrzucę cię do Żółtych Wód!" W krąg dusząca woń kadzideł Tylko cieni długich skrzydeł Tylko coraz większy szum... Wpada Rajskich Ptaków tłum: "Patrzcie tylko jaki śmiałek! Czy to właśnie jest to Małe Wu Wu? Zawsze już zostaniesz tu!!!" Wu Wu chwyta pudło z laki Zatrzaskuje w nim złe Ptaki I zaczyna biec co tchu Księżyc właśnie wchodzi w nów Blask rzucają trzy lampiony Odstraszając złe demony Małe Wu Wu wbiega cicho Do Klasztoru Łysych Mnichów Tutaj wieków nikt nie liczy Tylko ćwiczy, ćwiczy, ćwiczy "Mam sto lat sterczeć tu? Ja nazywam się Wu Wu! A więc kto Jak nie ja Lepiej na Kung-Fu Się zna!" I krzyknęło ile sił I rozbiło Mnichów w pył I chwyciwszy Złoty Sznur Małe Wu Wu Przeskoczyło Chiński Mur!