Zetha - 4.ODPALAJ AUTO lyrics

Published

0 309 0

Zetha - 4.ODPALAJ AUTO lyrics

[Zwrotka 1: Zetha] Ziom podjeżdża samochodem jeszcze gdzie lecimy nie wiem W sumie nie ważne gdzie, ważne by jechać przed siebie Czuję, zapach benzyny, gdy wjeżdżamy na stację To znak, że musimy się zrzucić na waszkę Po drodze wstępujemy jeszcze po dwóch ziomali Wiesz co się kruszy teraz w bletce, wiesz co się pali Wiele przed nami dróg, wiele za nami rozkmin Jesteśmy tu gdzie nas doprowadziły wnioski Na wciskanie głupot nawet nie mam czasu Jedyne co wciskaj teraz to jest pedał gazu Ciesz się każdą chwilą, a złe wspomnienia wykasuj Nie masz do stracenia nic, tylko nad sobą pracuj, ziom [Refren: Zetha 2x] Odpalaj auto, jedźmy stąd Opuśćmy to miasto Wróćmy kiedy już owładnie je mrok, (owładnie je mrok) Ale póki co, znajdźmy miejsce gdzie słychac ciszę Więcej nic nie chcę słyszeć Prędzej i tak w końcu znajdę to, ziom [Zworka 2: Szerszeń] Wsiadam w auto dziś Bo tak łatwiej zapomnieć, że w głowie wciąż Tylko czarne sny i aż strach stąd wyjść Gdy tracimy kontrolę Bo, znowu porobię coś albo znowu się porobię Powiesz o sobie coś potem powiem coś o sobie Najpierw zabiorę głos potem zabiorę gdzie kolwiek Stąd ciebie, do kąd? Nie wiem To nie istotne, odpalam auto bo wciąż pewien Jestem tu tylko tego, że nie mogę stop powiedzieć Ja, mały element graficzny monitora Więc się nie zdziw jak za parę lat będą mówić o mnie ikona Będą się wypowiadać o mnie i wypowiadać wojnę Spoko, każdy tylko leży i kona Jeśli nie życzysz moim worgom źle no to nie życz mi wroga A jak nie liczysz na szczęście no to nie licz, że skonam Chcesz na siebie uważać? To lepiej uważaj na mnie Bo w finale jak bramka, prędzej czy później padniesz Mówią mi, że mam olej w głowie więc ich muszę olać Tych co gdy stawiam wódkę pierwsi mi ruszą polać Musze olać ich bo, naprawdę mam dość już tych Sztucznych uśmieszków więc wyjedźmy stąd I wróćmy gdy miasto owładnie już mrok [Refren: Zetha 2x] Odpalaj auto, jedźmy stąd Opuśćmy to miasto Wróćmy kiedy już owładnie je mrok, (owładnie je mrok) Ale póki co, znajdźmy miejsce gdzie słychac ciszę Więcej nic nie chcę słyszeć Prędzej i tak w końcu znajdę to, ziom