Załaz - Ja Słowianin lyrics

Published

0 243 0

Załaz - Ja Słowianin lyrics

[Zwrotka] Z pokolenia na pokolenie Wszystko zmienia się brat - takie masz wrażenie? Niechaj rap tu zagra, mamy nowe brzmienie Siema bratku, chodź sprawdź tu Słowiańską ziemię To Załaz - buch za Tych, którzy wiedzą gdzie korzenie Nie ma przebacz, kiedy pływamy w Warszawie na stadionie Ciągłe melanże złe, przy wódzie i chlebie Przy nucie, rozjebię Twą mordencję, więc nie śmiej się Butelencję - rozbije Tobie na fejsie Bo to właśnie przy tej butelce, chciałeś poderwać moją dziewkę Wiedz, że nie chcesz znać gniewu Słowianina W tej grze - Załaz a.k.a. - Załazina Palę loleczki, zagryzam grzyba. Koko? Euro? Spoko? Chyba Pijesz wódeczkę? Piwa? Wina? Przepije Cię ma dziewczyna Ha! Ha! Ha! - kochana polityka picia Dwa zero jeden dwa i ciągle taka sama lipa